HomePiłka nożnaCopa America: Argentyna awansowała po męczarniach! Potrzebne były rzuty karne [WIDEO]

Copa America: Argentyna awansowała po męczarniach! Potrzebne były rzuty karne [WIDEO]

Źródło: Copa América

Aktualizacja:

Argentyńczycy po niezwykle trudnym spotkaniu awansowali do półfinału Copa America 2024. Podopieczni Lionela Scaloniego po upływie regulaminowego czasu gry remisowali z Ekwadorem 1:1, ale ostatecznie wygrali po serii jedenastek.

Nicolas Otamendi

Associated Press / Alamy

Awans Argentyny

Reprezentacja Argentyny zdołała awansować do półfinału Copa America 2024. Rywalizacja z Ekwadorem okazała się być dla nich wyjątkowo wymagająca. Mimo tego, że „Alibiclestes” rozpoczęli strzelanie w 35. minucie spotkania za sprawą Lisandro Martineza, nie zdołali pójść za ciosem. Rywale wyrwali remis w doliczonym czasie gry. Co ciekawe, asystę przy trafieniu Kevina Rodrigueza zaliczył piłkarz PKO BP Ekstraklasy John Yeboah.

Trudny moment Messiego

Seria jedenastek rozpoczęła się niespodziewanie od pudła Leo Messiego. Piłka po jego uderzeniu podcinką trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Alexandra Domingueza. Na szczęście dla ośmiokrotnego zdobywcy złotej piłki jego błąd nie zaważył na końcowym rezultacie, ponieważ bohaterem ponownie został golkiper Emiliano Martinez. Piłkarze z Ekwadoru nie strzelili dwóch kolejnych rzutów karnych, a pozostali Argentyńczycy już się nie mylili. Ostatniego decydującego karnego zamienił na bramkę doświadczony defensor Nicolas Otamendi.

Argentyna już czeka na poznanie swojego kolejnego rywala na Copa America. Będzie to zwycięzca drugiego ćwierćfinałowego starcia Wenezuela — Kanada. „Albicelestes” mają ogromne nadzieje na obronienie trofeum.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Polak może pomóc Interowi w Superpucharze Włoch. Nie chodzi o Zielińskiego!
To może być sensacyjny zwrot akcji ws. Neymara!
Ten piłkarz może opuścić Lechię Gdańsk już zimą!
OFICJALNIE: Widzew ogłosił kolejny transfer! To reprezentant Danii
Kapitan Legii nie owijał w bawełnę przed meczem Ligi Konferencji. „Mogę dać słowo”
Dlatego Flick postawił na ter Stegena. Kluczowa rola… Szczęsnego!
Raków bliżej nowego stadionu? Papszun: Może dlatego, że ja odchodzę!
Papszun przemówił ws. pożegnania z Rakowem. „Mam poczucie spełnionej misji”
Kolejne talenty Legii Warszawa w drodze do pierwszej ligi. Podano nazwiska
Pogoń Szczecin wyceniła zawodnika. Zainteresowanie z pierwszej ligi