Szymon Marciniak podjął głośną decyzję
Szymon Marciniak często musi mierzyć się z krytyką. Kontrowersje wywołała m.in. decyzja, którą podjął podczas meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Atletico Madryt. Polski sędzia anulował “jedenastkę” wykonywaną przez Juliana Alvareza po interwencji systemu VAR. Doświadczony arbiter uznał, że napastnik dotykał piłki obiema nogami.
Mimo tej sytuacji UEFA wciąż ufa Marciniakowi. 44-latek został rozjemcą rewanżowego starcia Niemcy – Włochy w ćwierćfinale Ligi Narodów. W końcowych minutach meczu Polak wskazał na wapno po faulu Nico Schlotterbecka na Giovannim Di Lorenzo. Po interwencji systemu VAR międzynarodowy arbiter postanowił cofnąć swoją decyzję, co rozwścieczyło Włochów.
Cytowany przez portal “TuttoMercatoWEB” sędzia Andrea Colombo broni Marciniaka. 34-latek zdradził, że według niego Polak nie ma sobie równych.
– Wczoraj też byłem w podróży i nie oglądałem meczu na żywo. Pamiętam, że Marciniak jest najlepszym sędzią na świecie. Odgwizdał trzy rzuty karne w finale Mistrzostw Świata 2022. Dla nas zasady są jasne, decydujemy na boisku, a potem podajemy piłkę do VAR-u, który interweniuje w przypadku oczywistego błędu. Nasi międzynarodowi koledzy uznali, że konieczna jest interwencja, lecz na boisku to sędzia decyduje – powiedział Colombo.
Choć Niemcy zremisowali 3:3 z Włochami na własnym stadionie, to właśnie oni awansowali do półfinału Ligi Narodów. 4 czerwca podopieczni Juliana Nagelsmanna zmierzą się z reprezentacją Portugalii.