HomePiłka nożnaCo za powrót Napoli! Zwycięstwo w doliczonym czasie

Co za powrót Napoli! Zwycięstwo w doliczonym czasie

Źródło: Eleven Sports

Aktualizacja:

Wydawało się, że Napoli przegra kolejny mecz. Podopieczni Antonio Conte w doliczonym czasie gry odwrócili jednak losy rywalizacji z Parmą.

Romelu Lukaku Napoli

ZUMA Press, Inc. / Alamy

Szalony powrót Napoli

Zespół z Kampanii już w 19. minucie stracił bramkę. Parmę na prowadzenie wyprowadził Ange-Yoan Bonny. 20-letni napastnik wykorzystał rzut karny.

Jednobramkowy wynik utrzymywał się do 90. minuty. Antonio Conte próbował przedtem na różne sposoby tchnąć w zespół nowe życie. Wydawało się, że uznany włoski szkoleniowiec poniesie już drugą w tym sezonie porażkę. Wcześniej Azzurri sensacyjnie przegrali z Hellassem.

W doliczonym czasie gry piłkarze Napoli dokonali jednak niesamowitej rzeczy. Najpierw do siatki trafił Romelu Lukaku, wyrównując stan meczu. Dla belgijskiego napastnika był to debiut w zespole spod Wezuwiusza i pierwsza bramka w jego barwach.

Kilka minut później do siatki trafił Frank Anguissa. Kameruńczyk tym golem zapewnił bardzo ważne zwycięstwo Napoli w meczu, który wydawał się przegrany.

Polak mógł zdobyć bramkę

Na listę strzelców mógł się też wpisać Mateusz Kowalski. Polski napastnik w sobotni wieczór zadebiutował w Serie A. 19-latek trafił w poprzeczkę. Mimo nienajlepszego występu, mógł zdobyć bramkę dla Parmy. Polak spędził na murawie 57 minut.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Debiutanckie trafienie Jezierskiego. “Ważny punkt dla całego Wrocławia”
Harry Kane pobił rekord Haalanda. Dodatkowo zdeklasował Lewandowskiego
Wielkie szczęście reprezentacji Polski! Biało-Czerwoni zyskają na spadku
Legia zagięła parol na obrońcę. Transfer wewnątrz Ekstraklasy
Najciekawsza liga może zrobić się jeszcze ciekawsza. Ostatni dzwonek
Balda go odrzucił z uśmiechem na ustach. Jagiellonia poszła na całość
Gwiazda muzyki pomogła angielskiemu klubowi! Przekonała piłkarza do transferu
Pogoń Szczecin w końcu to zrobi. Trener daje nadzieję
Królewski wyjaśnił przyszłość Wisły Kraków! Chodzi o trenera
Adrian Siemieniec ocenił wynik Jagiellonii. Powiedział bez ogródek