Kuriozalny samobój w strefie CONMEBOL
Mecz z Wenezuelą na długo zapamięta defensywny pomocnik z Boliwii Hector Cuellar. 24-latek stał się “bohaterem” niesamowicie kuriozalnego samobója. Już w 5. minucie meczu zawodnik występujący na co dzień w boliwijskim klubie Club Always Ready bardzo mocno podał z pierwszej piłki w kierunku bramkarza Guillermo Viscarry. Golkiper nie zdążył opanować lecącej futbolówki. Przeleciała mu pod nogą i wpadła do siatki.
Ostatecznie Wenezuela wygrała to spotkanie 2:0. Drugiego gola strzelił Salomon Rondon. Drużyna La Vinotinto zajmuje 7. miejsce w tabeli kwalifikacji mistrzostw świata strefy CONMEBOL. Na tę chwilę daje jej to udział w barażach interkontynentalnych. Wenezuelczycy mają przed sobą jeszcze trzy spotkania. Zmierzą się z Urugwajem, Argentyną oraz Kolumbią.
Boliwia natomiast plasuje się tuż za plecami Wenezueli. Traci do niej cztery punkty. Zespół La Verde zagra jeszcze z Chile, Kolumbią oraz Brazylią. Przypomnijmy, że pierwsza w tabeli Argentyna zakwalifikowała się już na mundial. Mistrzowie świata z 2022 roku mają aż 10 punktów więcej niż drugi w stawce Ekwador.