Królewski reaguje na patologię
19-letni Maciej Kurowski nie może od dłuższego czasu grać profesjonalnie w piłkę nożną przez kiboli. Podczas gry w Podlasiu Biała Podlaska został pobity i złożył zeznania na policji. Młody zawodnik nie zamierzał ich zmieniać w obliczu zastraszania przez oprawców, w efekcie czego musiał opuścić klub.
Sytuacja powtórzyła się u jego kolejnego pracodawcy – w Stomilu Olsztyn. Tam kibole zakazali mu wychodzenia na murawę, gdyż nie życzą sobie takich ludzi w klubie. Niestety, ale władze klubu nie zareagowały na całą sprawę, zatem młody piłkarz wciąż nie może cieszyć się grą. Całą sytuację na swoim profilu w serwisie X opisał Jakub Białek.
Apel o pomoc dla 19-latka szybko padł uwadzę Jarosławowi Królewskiemu, który natychmiast zdecydował się zareagować. Właściciel Wisły w odpowiedzi na wpis zaoferował opłacenie jego rocznego kontraktu z prywatnych pieniędzy oraz pomoc psychologiczną. Jak sam wspomniał, ma to na celu szybkie znalezienie nowego klubu, w którym nikt nie będzie miał problemu z wydarzeniami na Podlasiu czy w Olsztynie.