HomePiłka nożnaCo z czeskim transferem Legii? Status zawodnika się zmienił

Co z czeskim transferem Legii? Status zawodnika się zmienił

Źródło: Piotr Koźmiński

Aktualizacja:

Legia Warszawa monitorowała sytuację czeskiego obrońcy Karela Pojeznego. Wszystko wskazuje jednak, że 22-latek nie trafi na Łazienkowską.

Jacek Zieliński

PressFocus

Rozchwytywany Czech

Ostatnio pisaliśmy o tym, że Legia Warszawa interesuje się młodym czeskim stoperem z Banika Ostrawa, Karelem Pojeznym. Ten sam zawodnik był obserwowany przez inny polski klub, Lech Poznań. Wydawało się, że któryś z zespołów sięgnie po perspektywicznego Czecha.

22-latek to rosły środkowy obrońca, który w poprzednim sezonie rozegrał 25 meczów dla czeskiego Banika. Zwrócił tym samym uwagę zagranicznych drużyn, w tym ekip z PKO BP Ekstraklasy. Letnie okienko transferowe mogło być czasem zmiany klubu dla Pojeznego, ale tak się nie stanie.

Transferu do Legii nie będzie

Banik uznał, że 22-latek nie jest na sprzedaż. Jego aktualny status w czeskim klubie zakłada, że w najbliższym czasie nie odejdzie do innej drużyny.

Legia w ostatnim czasie jest bardzo aktywna na rynku transferowym. Do tej pory sprowadziła > zawodników. Szeregi Legionistów zasilili Kacper Chodyna, Claude Goncalves, Marcel Mendes, Jean-Pierre Nsame, Ruben Vinagre oraz Luquinhas.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Oto co powiedział Inaki Astiz po porażce Legii!
Borek wprost o Legii. „Przykre doświadczenie dla oczu”
Liga Konferencji: oto sytuacja polskich klubów po czwartej kolejce! [TABELA]
Pululu dał zwycięstwo Jagiellonii! Król Ligi Konferencji znów strzela [WIDEO]
Fatalna passa Legii trwa! To już siódmy mecz bez zwycięstwa [WIDEO]
Trener Lausanne chciałby zagrać z Lechem w… Lidze Mistrzów! Zaskakujące słowa
Nie tylko Karol Nawrocki. Oni też pojawili się na meczu Legii
Papszun zagotował się na konferencji.  Poszło o jego przyszłość. „No i co ja mam powiedzieć?”
Kolejny gol polskiego napastnika w Lidze Europy! Walczy o koronę króla strzelców [WIDEO]
Bednarek wrócił do gry! Wysoka wygrana Porto