Jędrzejczyk nie zamierza kończyć kariery
Pomimo 37 lat na karku, Artur Jędrzejczyk w dalszym ciągu odgrywa ważną rolę w drużynie Goncalo Feio. Jak dotąd we wszystkich rozgrywkach zagrał w 20 spotkaniach, ale łącznie na boisku przebywał przez nieco mniej niż 1000 minut.
Obecny kontrakt 41-krotnego reprezentanta Polski z Legią wygasa wraz z końcem czerwca. W ostatnich latach swego rodzaju tradycją stało się przedłużanie kolejnych umów o 12 miesięcy. Teraz miało być podobnie, choć sytuacja nieco się przedłużyła po tym, jak w klubie doszło do zmian w pionie sportowym.
Jędrzejczyk ma zostać w Legii
TVP Sport informuje, że niebawem dojdzie do ogłoszenia podpisania nowej umowy przez 37-latka. – Na razie to się nie stało, ale porozmawiamy o przedłużeniu umowy. Nie musimy się spieszyć, ale chcę żeby Jędrzejczyk pojechał na urlop wiedząc na czym stoi – powiedział dyrektor sportowy Michał Żewłakow.
W dalszym ciągu natomiast nie jest jasne, jak będzie wyglądała sytuacja kilku innych zawodników. Chodzi m.in. o Luquinhasa i Vladana Kovacevicia, którzy grają obecnie w Legii na zasadzie wypożyczenia. Po sezonie z kolei z klubu odejdzie Tomas Pekhart, którego umowa nie zostanie przedłużona.