Wróci do Paryża, ale tylko na chwilę
Renato Sanches, który niegdyś uchodził za niezwykle perspektywicznego zawodnika, od minionego lata przebywa na wypożyczeniu w AS Roma. Podczas trwającego sezonu w lidze włoskiej zagrał dotychczas w zaledwie 7 spotkaniach. Tak mała liczba występów na murawie jest spowodowana po części problemami zdrowotnymi, choć ewidentnie nie jest piłkarzem pierwszego wyboru zarówno dla Daniele De Rossiego, jak i jego poprzednika, Jose Mourinho. 26–letni Portugalczyk w umowie wypożyczenia ma wpisaną opcjonalną klauzulę wykupu w wysokości 15 milionów euro, ale właściciele klubu z Wiecznego Miasta nie zamierzają jej aktywować.
Względem zaistniałej sytuacji Renato Sanchez wróci do PSG po zakończeniu kampanii. W drużynie z Paryża na chwilę obecną również nie widzą dla niego miejsca w kadrze, przez co zarząd ma poszukać dla niego dostępnych opcji. Na razie nie wiadomo, czy w grę wchodzi następne wypożyczenie czy tym razem transfer definitywny. Wydaje się niemal pewne, że w trakcie letniego okienka znów opuści stolicę Francji.