HomePiłka nożnaMagiera może spać spokojnie? Dziennikarz ujawnia

Magiera może spać spokojnie? Dziennikarz ujawnia

Źródło: Przegląd Ligowy

Aktualizacja:

Jeszcze cztery miesiące temu Śląsk Wrocław był wicemistrzem Polski. Dziś zespół Jacka Magiery jest jednym z najgorszych zespołów w lidze. Piotr Janas w “Przeglądzie Ligowym” ujawnił, jak wygląda sytuacja szkoleniowca.

Jacek Magiera

PressFocus

Jacek Magiera zostanie zwolniony? Jest sygnał z Wrocławia

Śląsk Wrocław notuje koszmarny start sezonu 2024/25. Choć jeszcze w maju zespół Jacka Magiery świętował wicemistrzostwo Polski, dziś jest na ostatnim miejscu w tabeli. W Śląsku nie zgadza się nic – gra, wyniki, styl. Czy to oznacza, że Jacek Magiera powinien obawiać się zwolnienia?

Piotr Janas w “Przeglądzie Ligowym” przekazał najnowsze informacje ws. posady Magiery. – Z tego co wiem, jego pozycja nadal jest bardzo mocna, bo we Wrocławiu pracują ludzie, którzy rozumieją, że poprzednia drużyna po prostu się rozpadła i potrzeba czasu, żeby to zaczęła jakkolwiek funkcjonować – przekazał dziennikarz. Jak zaznaczył, prawdziwa weryfikacja dopiero nadejdzie.

Śląsk ma za sobą rozegranych siedem ligowych spotkań. Dwa zostały przełożone z powodu gry drużyny w eliminacjach do europejskich pucharów. Bilans? Trzy remisy i cztery porażki. Od dwóch miesięcy zespół Jacka Magiery nie zdołał wygrać w lidze. Najbliższa okazja już w sobotę 28 września. O 17.30 Śląsk zagra na wyjeździe z Motorem Lublin.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Złe wieści w sprawie Yamala. Nie trenuje z drużyną
Nuri Sahin objął nowy klub. Będzie trenował Polaka
Niepewna przyszłość Szczęsnego. Stąd ta decyzja Barcelony
Lechia opłaciła fakturę wystawioną przez Pogoń. Haditaghi z komentarzem
Frederiksen z wnioskami po przegranym meczu z Zagłębiem. Narzeka na grę w piątek
Kolejna kontuzja ważnego zawodnika w Manchesterze City. Guardiola ma problemy
To będzie kolejny przystanek w karierze Iordanescu? Ma tam wrócić
Niecodzienna sytuacja. Transfer Jesusa Diaza wciąż jest nierozliczony
Spory kryzys młodego piłkarza Lecha. Oczekiwania były znacznie większe
Samsunspor ma nowy rekord transferowy. Już nie Afonso Sousa