Chrobry Głogów wywalczył zwycięstwo tuż przed końcem spotkania
Piłkarze Stali Rzeszów przyjechali na spotkanie z Chrobrym Głogów w bojowych nastrojach. Mecz ważny dla układu dolnej części tabeli Fortuna I Ligi przez długi czas nie rozpieszczał widzów zgromadzonych na stadionie, ale niezwykle intensywne ostatnie minuty wszystko wynagrodziły.
Gdy wydawało się, że rywalizacja zakończy się bezbramkowym remisem zawodnicy obu drużyn przypomnieli sobie o strzelaniu goli. W 89. minucie Chrobrego na prowadzenie wyprowadził rezerwowy Kacper Tabiś. Gospodarze nie cieszyli się jednak długo z przewagi, ponieważ już po minucie musieli wyciągać piłkę z siatki. Wyrównanie Stali dał reprezentant Luksemburga, Sebastien Thill.
Ostatecznie Chrobry nie złożył jednak broni i walczył do końca, co mu się opłaciło. W 93. minucie bezpośrednim uderzeniem z rzutu wolnego bramkarza rywali pokonał Dawid Hanc.
Drużyna z Głogowa dopisuje sobie dzięki temu niesamowicie ważne trzy punkty. Ekipa trenera Piotra Plewni oddala się od strefy spadkowej i znajduje się na 13. miejscu z 26 punktami. Stal Rzeszów okupuje lokatę niżej i traci do Chrobrego trzy punkty.