Ivica Vrdoljak o reprezentacji Chorwacji
Chorwaci swój udział w tegorocznej edycji Ligi Narodów rozpoczęli bez powodu do radości. Nasi najbliżsi rywale przegrali z Portugalią 1:2, choć przez całe spotkanie dorównywali rywalom kroku. Mimo to Vrdoljak uważa, że porażka była do przewidzenia.
– Po przegranym meczu zawsze jest rozczarowanie, szczególnie że mamy zawodników, którzy w klubach odgrywają dużą rolę, zdobywają mistrzostwa, ci piłkarze są przyzwyczajeni do zwycięstw. Nikt jednak nie liczył, że na pewno zdobędziemy jakiś punkt. Portugalia zasłużenie wygrała – ocenił były piłkarz Legii.
Porażka z Portugalią nie jest jednak jedynie wypadkiem przy pracy. Brązowi medaliści poprzedniego mundialu przechodzą przez gruntowną przebudowę, która z pewnością potrwa dłuższy czas.
– Przechodzimy przez zmianę pokoleniową, ale niektóre kwestie dają jednak powody do optymizmu. Trzeba dać czasu, bo nie mamy takich graczy jak dawniej – zauważył Vrdoljak.