HomePiłka nożnaChorwacja dalej w grze o wyjście z grupy! Co musi się stać, żeby awansowała?

Chorwacja dalej w grze o wyjście z grupy! Co musi się stać, żeby awansowała?

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Reprezentacja Chorwacji może okazać się jednym z większych przegranych Euro 2024, choć wciąż ma teoretyczne szanse na grę w fazie pucharowej turnieju. Musi jednak liczyć na korzystny układ aż trzech spotkań.

Luka Modrić

Sipa US / Alamy

Chorwacja nadal ma szansę

Chorwaci zajęli dopiero trzecie miejsce w grupie B, choć awans do fazy pucharowej Euro mieli w swoich rękach aż do ósmej minuty doliczonego czasu w meczu z Włochami. Wyrównująca bramka Italii spowodowała, że brązowi medaliści ostatniego mundialu aż do końca nie będą pewni swojej przyszłości.

W klasyfikacji zespołów z trzecich miejsc Chorwacja zajmuje obecnie piąte, czyli pierwsze niebiorące miejsce, mając tyle samo punktów co Słowenia. Decyduje jednak bilans bramkowy, który po stronie Modricia i spółki jest o trzy trafienia gorszy. Chorwaci muszą więc liczyć na mały cud i kanonadę strzelecką Anglików. Jeżeli Synowie Albionu wygrają ostatni mecz fazy grupowej różnicą przynajmniej trzech bramek i zachowają przy tym czyste konto, Chorwacja zagra w kolejnej fazie Mistrzostw Europy. 

Pomóc musi jeszcze Portugalia i Turcja. Jeżeli obie ekipy wygrają swoje mecze w ostatniej kolejce fazy grupowej, Czechy i Gruzja nie będą w stanie wyprzedzić Chorwatów w klasyfikacji drużyn z 3 miejsc. 

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Eliminacje MŚ 2026: Koszyki, format, baraże [ZASADY, TERMINY]
Kosecki ujawnił historię z szatni. Doszło do duszenia [WIDEO]
Kluczowy gracz zostaje w PSG! Długoletni kontrakt podpisany
Oficjalnie: Guardiola przedłużył umowę z Manchesterem City
Opluł sędziego, dalej oglądał mecz, klub jest bezkarny. Dlaczego? Związek prosi o pytanie na piśmie
Załatwił Cracovii prawdziwego lidera. Teraz ujawnił kulisy
To już pewne! Gwiazda Kotwicy odeszła z klubu
Ronaldo odejdzie z Al-Nassr? Pojawiła się konkretna oferta
Ameyaw o symulacji przeciwko Jagiellonii. To nim kierowało
Kulesza szczerze o powołaniach Probierza. Nie liczy na cud