HomePiłka nożnaChelsea straci Gallaghera i… od razu go zastąpi?

Chelsea straci Gallaghera i… od razu go zastąpi?

Źródło: TEAMtalk

Aktualizacja:

Nie milkną echa na temat możliwego odejścia z Chelsea Conora Gallaghera. Anglikiem zainteresowany jest Tottenham. Jak informuje TEAMtalk, w jego miejsce na Stamford Bridge może zostać ściągnięty Dani Olmo.

Conor Gallagher

IMAGO/Nigel French

Przeprowadzka na północ?

24-letni Gallagher jest celem nr 1 Ange Postecoglou. Australijski menedżer chce w nowym sezonie dodać do środka pola Tottenhamu nieco energii i szybkości. Pomocnik Chelsea lada moment rozpocznie ostatni rok swojego kontraktu i w związku z tym na Stamford Bridge rosną obawy, że porozumienie nie zostanie osiągnięte i Anglik odejdzie do północnego Londynu.

W obliczu takiej sytuacji „The Blues” już rozglądają się za potencjalnym następcą. Na ich celowniku znalazł się ponoć Dani Olmo, który naprawdę dobrze prezentuje się w barwach RB Lipsk. 33-krotny reprezentant Hiszpanii jest nieco bardziej ofensywnym graczem niż Gallagher, natomiast w środku pola Chelsea za destrukcję odpowiadają inni gracze, jak choćby Caicedo, Lavia, Ugochukwu czy często wspomagający defensywę Enzo Fernandez.

Wartość obu zawodników na rynku transferowym jest podobna (ok. 50 milionów euro). Biorąc jednak pod uwagę fakt, iż Gallagher ma ważny kontrakt jeszcze tylko przez rok (przy 3 latach kontraktu Olmo), zapewne „The Blues” będą musieli zapłacić więcej za Hiszpana, niż otrzymają za swojego zawodnika.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kuba Wojewódzki o Kacprze Tobiaszu. Poruszająca historia!
Kluczowy zawodnik Stali Mielec wypada z gry. Potwierdzono uraz
Mario Balotelli znów nie uratuje swojej kariery! Kolejne wieści
Szczęsny usłyszał słowa Tomaszewskiego. Tak zareagował
Kiedy Szczęsny zadebiutuje w FC Barcelonie? Padła konkretna data
Yamal jest pod wrażeniem. Lewandowski go zachwyca
Lech Poznań może stracić ważne ogniwo! Wiele na to wskazuje
Burmistrz zapowiada, radna deklaruje, dzieci czekają
Sergio Ramos nadal opcją dla klubu Polaka. Jest jednak pewna przeszkoda!
Yamal krytyczny wobec siebie. Chodzi o mecz z Alaves