HomePiłka nożnaGest Kuleszy wobec medalistów z 1974 roku. “Żywe legendy i przykład dla kolejnych pokoleń”

Gest Kuleszy wobec medalistów z 1974 roku. “Żywe legendy i przykład dla kolejnych pokoleń”

Źródło: PZPN, Cezary Kulesza

Aktualizacja:

Profil Łączy nas Piłka poinformował w mediach społecznościowych o tym, że Cezary Kulesza zaprosił w piątek medalistów reprezentacji Polski z 1974 roku na specjalny obiad. Jednocześnie legendy polskiej piłki będą gośćmi podczas meczu Polska-Ukraina.

Kulesza

PressFocus

Orły Górskiego zaproszone na specjalny obiad

Reprezentacja Polski rozegra w piątkowy wieczór pierwszy sparing przygotowujący zespół do zbliżających się Mistrzostw Europy. Ekipa Michała Probierza podejmie Ukrainę na PGE Narodowym. Prezes PZPN, Cezary Kulesza, przed tym spotkaniem zaprosił legendy polskiej piłki nożnej, medalistów mundialu z 1974 roku, na specjalny obiad. Będą oni również gośćmi podczas samego meczu.

Bohaterowie mojego dzieciństwa. Żywe legendy i przykład dla kolejnych pokoleń polskich piłkarzy. Dziękuję Orłom Górskiego za przyjęcie zaproszenia i wyjątkowe spotkanie upamiętniające zdobycie trzeciego miejsca na Mundialu w 1974 roku – napisał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej na “X”.

Po zakończeniu meczu z Ukrainą reprezentację Polski czeka następnie sparing z Turcją. Następnie już drużyna w pełni skupi się na samych Mistrzostwach Europy, gdzie w ramach fazy grupowej zmierzą się z Holandią, Austrią i Francją.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Festiwal błędów “Królewskich”. Cztery gole i finał dla PSG [WIDEO]
Kulesza spotkał się z kandydatami. Oto kulisy!
Legia potwierdziła odejście! Zero zaskoczenia
Brutalna diagnoza Szczęsnego. “Jestem trochę psychopatą”
Nina Patalon zapytana o przyszłość. Jej odpowiedź nie pozostawia złudzeń!
Z Aston Villi do Rakowa. Media: Ciekawy transfer o krok
Szczęsny wyjawił. To dlatego zdecydował się dołączyć do FC Barcelony
Iordanescu zwrócił się do kibiców Legii. Jasno!
Media: Dwóch trenerów pojawiło się w siedzibie PZPN-u!
Zlatan Ibrahimović był na celowniku seryjnego mordercy. Ależ miał szczęście…