Cezary Kulesza o wyborze selekcjonera
Cezary Kulesza wrócił już ze Stanów Zjednoczonych i kontynuuje proces poszukiwania selekcjonera reprezentacji Polski. Na dziś głównym kandydatem do objęcia sterów w drużynie narodowej jest Maciej Skorża, ale jego pozyskanie może nie być wcale takie proste. Ma on bowiem ważny kontrakt z Urawa Red Diamonds i trzeba byłoby za niego zapłacić. Wiadomo też, że PZPN nie rozważa zatrudnienia Marka Papszuna, co potwierdził prezes federacji.
Kiedy poznamy oficjalnie nazwisko nowego selekcjonera? Kulesza nie wyznaczył sobie żadnego deadline’u. – Po prostu działamy tutaj bez zbędnej zwłoki. Z naszej strony działania są bardzo dynamiczne i konkretne. Trudno jest określić czas, bo jak już wspomniałem, nie tylko ja decyduję. To cały proces. Nie można doprowadzić do sytuacji jak z Waldemarem Fornalikiem. PZPN podał, że został już nowym selekcjonerem, a umowa nie została jeszcze podpisana – powiedział w rozmowie “Przeglądu Sportowego”.
We wtorek 24 czerwca odbędzie się zarząd PZPN. Wiele wskazuje na to, że nie będzie wtedy jeszcze nowego selekcjonera. – Nie można tego teraz stwierdzić. Gdyby to zależało tylko ode mnie, do tego czasu doprowadziłbym tę sprawę do końca. Ale — jak już mówiłem — są to negocjacje wielostronne. Do tego dochodzi kwestia sporządzenia kontraktów dla członków sztabu szkoleniowego. Niektórych rzeczy nie jesteśmy w stanie przyspieszyć – dodał.