Kulesza: Nie byliśmy w tym spotkaniu faworytem
Reprezentacja Polski dobrze zaczęła tegoroczną edycję Ligi Narodów, wygrywając 3:2 ze Szkocją. W niedzielę niestety przegrała 0:1 w Osijeku i tym samym spadła na 3. miejsce w tabeli grupy pierwszej Ligi Narodów. W październiku Polaków czekają kolejne dwa spotkania. Tym razem obydwa zostaną rozegrane na PGE Narodowym. Pierwsze odbędzie się 12 października z Portugalią, a drugie 15 z Chorwacją. Po porażce w drugiej kolejce głos zabrał Cezary Kulesza. Prezes PZPN mimo złego wyniku pochwalił trenera i zauważył progres jaki poczyniła reprezentacja.
– W kadrze widać dobrą zmianę. Zawodnicy walczą o każdą piłkę, grają na zasadzie jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Michał Probierz tchnął ducha w tę drużynę. Jego wybór na selekcjonera się obronił. Mieliśmy swoje momenty, choćby strzał Lewandowskiego w poprzeczkę. Ale też pamiętajmy, z kim graliśmy. Chorwacja to światowa czołówka, z ostatnich dwóch mundiali przywozili medale. Nie byliśmy faworytami tego spotkania – powiedział Cezary Kulesza w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”.