Lech Poznań musi spełnić żądania Celtiku
Lech Poznań dobrze radzi sobie z grą na trzech frontach. Kolejorz ma tylko trzy punkty straty do podium PKO BP Ekstraklasy. Jakby tego było mało, mistrzowie Polski wciąż liczą się w walce o Puchar Polski oraz trofeum Ligi Konferencji.
Podopieczni Nielsa Frederiksena zawdzięczają dobrą formę m.in. Luisowi Palmie, który trafił na Bułgarską w letnim okienku transferowym. W sezonie 2025/26 zawodnik wypożyczony z Celtiku strzelił sześć goli i zaliczył siedem asyst w 25 występach. Brylował m.in. w meczach fazy ligowej Ligi Konferencji.

Nie od dziś wiadomo, że w umowie pomiędzy Lechem a Celtikiem znajduje się klauzula wykupu o wartości czterech milionów euro. Zarówno kibice Kolejorza, jak i władze klubu chcą, by Palma został na Bułgarskiej. Lechici mają jednak problem. Z informacji Piotra Koźmińskiego wynika, że szkocki potentat nie zamierza schodzić z ceny. Oznacza to, że Lech najprawdopodobniej będzie musiał sięgnąć do kieszeni. Zatrzymanie 25-latka wiąże się z koniecznością pobicia rekordu transferowego. Najdroższym zawodnikiem w historii klubu jest Yannick Agnero, który kosztował poznaniaków 2,3 miliony euro.
Co więcej, dziennikarz Goal.pl ujawnił, jakimi zarobkami cieszy się Palma w Celtiku. Okazuje się, że skrzydłowy zarabia ok. 800 tysięcy euro rocznie. To kolejna rzecz, o której musi myśleć Lech. Jedno jest pewne – odejście reprezentanta Hondurasu byłoby olbrzymią stratą dla mistrzów Polski.

![Ależ gol w meczu otwarcia PNA! Kandydat do nagrody Puskasa [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/21223013/ayoub-el-kaabi-390x260.jpg)




![Reprezentant Polski błysnął ładną asystą. „Joga Bonito” [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/21204818/piotro_Easy-Resize.com_-390x261.jpg)



