HomePiłka nożnaCałkowity zwrot akcji w sprawie perełki. Tego nikt nie brał pod uwagę

Całkowity zwrot akcji w sprawie perełki. Tego nikt nie brał pod uwagę

Źródło: Kicker

Aktualizacja:

Wszystko wskazuje na to, że Florian Wirtz pozostanie na kolejny sezon w Bayerze Leverkusen – informuje “Kicker”. Niemiecki pomocnik był dotychczas łączony z Bayernem Monachium i Realem Madryt.

Florian Wirtz

dpa picture alliance / Alamy

Wirtz zostaje w Bayerze

Florian Wirtz jest jednym z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy na rynku transferowym. Właściwie nie ma zapewne klubu, który nie chciałby mieć w szeregach tak utalentowanego zawodnika. 21-latek dotychczas był łączony z przenosinami chociażby do Realu Madryt, Bayernu Monachium, czy Manchesteru City. Brano za pewnik, że po zakończeniu kampanii opuści Bayer Leverkusen, który powoli staje się na niego zbyt mały.

“Kicker” donosi jednak, że wszystko wskazuje na to, iż Florian Wirtz zostanie w następnym sezonie w zespole “Aptekarzy”. Wiele zależy od przyszłości Xabiego Alonso, ale niewykluczone, że 21-letni pomocnik podpisze nowy kontrakt z Bayerem. Aktualny obowiązuje do końca czerwca 2027 roku.

Niemieckie źródło podkreśla, że Bayer wycenił swoją gwiazdę na około 150 milionów euro. Wiadomo również, że Wirtz chciałby w nowym klubie inkasować wysokie wynagrodzenie. Z tego względu nawet tak dobrze zarządzany ekonomicznie klub jak Bayern Monachium może zrezygnować z walki o jego zakontraktowanie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Niebywałe. Borussia może odetchnąć, fałszywy alarm
Hajto nie ma wątpliwości. To jest największy problem reprezentacji Polski
“Probierz w czepku urodzony”. Kołtoń ocenił losowanie eliminacji MŚ
Polska perełka doceniona w Milanie. Cóż za słowa
Reprezentant Polski zaczyna nowy projekt. Świetna inicjatywa
Całkowity zwrot akcji w sprawie perełki. Tego nikt nie brał pod uwagę
Niewiarygodny samobój w Serie A. Kuriozum [WIDEO]
Probierz pojechał obserwować kandydata do gry w kadrze! Będzie ratunkiem?
Finowie nie obawiają się reprezentacji Polski. Jasna deklaracja piłkarza Cracovii
Boniek nie gryzie się w język. Brutalnie podsumował władze PZPN-u