Mecz w Miami odwołany
Hiszpańskie media w ostatnich tygodniach żyły planem zorganizowania przez ligę meczu Villarrealu z Barceloną w Stanach Zjednoczonych. Spotkanie, które pierwotnie miało się odbyć na obiekcie Żółtej Łodzi Podwodnej, miało zostać przeniesione do Miami. Zdaniem wielu był to zły pomysł, który wpływał na uczciwość rozgrywek. Liga twardo trzymała się swojego pomysłu i zapewniała, że mimo protestów i ostrych wypowiedzi dziennikarzy, prezesów czy piłkarzy, plan dojdzie do skutku.
Jeszcze we wtorek Joan Laporta zapewniał, że FC Barcelona pozostaje spokojna i wie, że mecz zostanie rozegrany w Miami. Tymczasem wieczorem La Liga oficjalnie poinformowała o odwołaniu tego planu. W oświadczeniu czytamy, że powodem są wątpliwości jakie powstały w ostatnich tygodniach w Hiszpanii. Liga wyraziła ubolewanie tam, że projekt który ich zdaniem stanowił historyczną okazję do międzynarodowej promocji hiszpańskiego futbolu nie zostanie zrealizowany. Na koniec komunikatu liga podziękowała klubom które wyraziły gotowość współpracy i podkreśliła, że będzie nadal pracować nad docieraniem do “każdego zakątka świata”.
Mecz zostanie zatem normalnie rozegrany na La Ceramica, obiekcie Villarrealu. Tymczasem Blaugrana przygotowuje się do niedzielnego spotkania z Realem Madryt na Santiago Bernabeu. Później Duma Katalonii zmierzy się z Elche (02.11), Club Brugge (05.11) i Celtą Vigo (09.11). Aktualnie ekipa Flicka zajmuje drugie miejsce tabeli La Ligi ze stratą dwóch punktów do Królewskich.