Michał Probierz pracował w wielu klubach Ekstraklasy m.in. w Jagiellonii Białystok, Cracovii czy Wiśle Kraków. Od września 2023 roku do czerwca 2025 prowadził reprezentację Polski, ale jego kadencja okazała się kompletnym niewypałem, dlatego latem zastąpił go Jan Urban. Ostatnio w mediach jednak znowu głośno o Probierzu. Niedawno Mateusz Borek zdradził, że 53-letni trener jest przymierzany do objęcia reprezentacji Kazachstanu. O Probierzu wypowiedział się także jeden z jego byłych zawodników.

“Probierz był najgorszy”
Gdy Probierz był w Cracovii, to w krakowskim klubie występował Mathiasa Hebo. Duńczyk w rozmowie ze stacją Viaplay w programie “Udlaendingeservice” wspominał współpracę z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski. Ale Probierz nie usłyszał żadnych komplementów.
– To zdecydowanie najgorszy szkoleniowiec pod względem taktycznym, z którym miałem okazję pracować. Nie czułem się przy nim dobrze. Nie najlepiej zarządzał szatnią. Pamiętam, jak kiedyś w starciu z Pogonią Szczecin cały czas miałem kryć jednego piłkarza. Trener Probierz mówił, że mam to robić, tak jak to się robi w Polsce, a nie jak w piep*****j Danii. Później, podczas jednego z treningów, wyszliśmy na boisko. Pomyślałem, że już zaczynamy zasadniczą część, ale okazało się, że akurat ja miałem poćwiczyć krycie. Nie raz, a dziesięć, gdy cała reszta stała i tylko nas obserwowała. Poczułem się mały, ale przynajmniej nauczyłem się krycia. Staroświecki trener – relacjonował Duńczyk, którego cytuje TVP Sport.
Hebo nie krył zaskoczenia gdy Probierz został selekcjonerem Polaków. – Myślałem, że to jakaś ukryta kamera – zażartował 30-latek, który obecnie jest kapitanem Lyngby BK.