HomePiłka nożnaByły reprezentant Polski z jasnym stwierdzeniem ws. Szczęsnego. Ekspert ma rację?

Były reprezentant Polski z jasnym stwierdzeniem ws. Szczęsnego. Ekspert ma rację?

Źródło: Adrian Janiuk

Aktualizacja:

Adam Matysek w rozmowie udzielonej Adrianowi Janiukowi stwierdził, że Wojciech Szczęsny na debiut w FC Barcelonie powinien jeszcze poczekać. Według byłego bramkarza reprezentacji Polski nowy golkiper Blaugrany powinien nadrobić rytm treningowy.

Adam Matysek

PressFocus

Matysek z jasnym stwierdzeniem

Wojciech Szczęsny na debiut w barwach Dumy Katalonii będzie musiał jeszcze poczekać. Hansi Flick jasno podkreślił, że w najbliższych dwóch spotkaniach Polak usiądzie na ławce rezerwowych.

Zatem ewentualne inauguracyjne spotkanie byłego reprezentanta Polski może przypaść na najbliższe El Classico. W rozmowie udzielonej Adrianowi Janiukowi Adam Matysek stwierdził, że Szczęsny nie powinien tak szybko debiutować w barwach katalońskiego klubu. Głównie ze względu na jego brakujący rytm treningowy.

– Myślę, że na debiut Wojtka trochę za wcześnie. Gdy trafił do Barcelony to nie był w odpowiednim rytmie, aby spełnić wymagania tak dużego klubu. To oczywiście nie jest zarzut, ponieważ udał się na emeryturę. Pewne kwestie można nadrobić, ale nie w okresie dwóch tygodni. Wystawienie go tak szybko uważam za zbyt duże ryzyko – powiedział Matysek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Barcelona rozbiła Sevillę! Lewandowski znów błysnął [WIDEO]
Papszun zabrał głos po meczu z Pogonią! Zwrócił uwagę na jedną rzecz
Reprezentant Polski podarował trzy punkty! Inter wygrał w Rzymie [WIDEO]
Xavi może wrócić na ławkę trenerską! Chce go “egzotyczna” reprezentacja
Lewandowski przebił wielką legendę! Co za wyczyn Polaka
Papszun skomentował sytuację z Rodinem. Jasna deklaracja
Robert Lewandowski znów to zrobił! Polak z dubletem! [WIDEO]
Rodin wszedł, strzelił bramkę i wyleciał z boiska. Szaleństwo! [WIDEO]
Śląsk Wrocław z niechlubnym osiągnięciem. Ostatnio tak źle było… 19 lat temu
Matty Cash skomentował możliwy powrót do kadry. Jasne stanowisko obrońcy