HomePiłka nożnaZ ziemi włoskiej do Polski. Były golkiper Napoli może zagrać w Ekstraklasie

Z ziemi włoskiej do Polski. Były golkiper Napoli może zagrać w Ekstraklasie

Źródło: Samuel Szczygielski

Aktualizacja:

GKS Katowice przymierza się do zakontraktowania nowego bramkarza. Być może będzie nim Hubert Idasiak, reprezentujący dotychczas Napoli – podaje do wiadomości dziennikarz Samuel Szczygielski.

Hubert Idasiak

Massimiliano Ferraro / Alamy

Hubert Idasiak i Jakub Ojrzyński na testach w Katowicach

GKS Katowice awansował do najwyższej polskiej klasy rozgrywkowej, przez co szuka kadrowych wzmocnień przed rozpoczęciem nowego sezonu. Właściciele beniaminka z Górnego Śląska zamierzają pozyskać nowego golkipera. Poczyniono już w tej kwestii odpowiednie kroki. Powołując się na powyższe źródło, przy ulicy Bukowej trwają testy dwóch bramkarzy, Huberta Idasiaka oraz Jakuba Ojrzyńskiego, którzy potencjalnie mogliby dołączyć do drużyny.

Hubert Idasiak od 1 lipca bieżącego roku pozostaje bez pracodawcy i jest tzw. wolnym zawodnikiem. Przez ostatnie sześć lat był związany z Napoli – najpierw z drużyną młodzieżową, a następnie z pierwszym zespołem, w barwach którego nie zaliczył co prawda ani jednego oficjalnego meczu. Z kolei Jakub Ojrzyński na przestrzeni minionego sezonu występował w holenderskim klubie FC Den Bosch, na zasadzie wypożyczenia z młodzieżowej ekipy Liverpoolu. Zagrał w jedenastu spotkaniach, zachowując jedno czyste konto.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pia Skrzyszowska z życiowym sukcesem! Najlepszy bieg sezonu
Goncalo Feio może objąć polski klub. To byłaby sensacja. Rozmowy się zaczęły
Anita Włodarczyk bez medalu MŚ! Zabrakło ponad dwóch metrów
Są pierwsze przecieki. To on ma wygrać Złotą Piłkę
Wisła Kraków ma nowego współwłaściciela. Oto jego cel!
Wraca Liga Mistrzów. Oto dokładny terminarz fazy ligowej! [TERMINARZ]
Trenerska legenda może odejść z klubu! “Dzień poważnych dyskusji”
Manchester United zdecydował ws. Rubena Amorima!
Media: Dzieje się w Pogoni. To może być koniec Roberta Kolendowicza
Lech Poznań ma problemy. Borek: Fakty są porażające