Spacerek monachijczyków w Berlinie
Zaraz na początku spotkania, w 1. minucie, Union Berlin stanął przed świetną okazją na pokonanie Manuela Neuera, który przepuścił dośrodkowanie, aczkolwiek zawodnik “Die Eisernen” nie zdążył w porę dobiec, aby wykończyć akcję. Berlińczycy stworzyli sobie kilka dogodnych szans, niemniej pierwsza odsłona przebiegła pod dyktando monachijczyków. Wynik w 29. minucie otworzył Leon Goretzka, popisując się siłowym strzałem. Jeszcze przed zejściem do szatni prowadzenie podwyższył Harry Kane, który fantastycznie uderzył futbolówkę bezpośrednio z rzutu wolnego.
Druga polowa rozpoczęła się od chwilowej przerwy w grze ze względu na słabą widoczność spowodowaną użyciem pirotechniki przez kibiców na stadionie. Następnie rozpoczęła się kanonada Bayernu Monachium. Bawarczycy w przeciągu trzynastu minut zdobyli trzy bramki. Na listę strzelców wpisali się Thomas Mueller (dwukrotnie) oraz Mathys Tel. W jeden z ostatnich sytuacji meczu honorowego gola dla Unionu Berlin zdobył Yorbe Vertessen po błędzie obrońców. Chwilę potem sędzia odgwizdał koniec spotkania.
Jeśli chodzi o statystyki obu drużyn, to posiadanie piłki wyniosło 64 do 36% na korzyść Bayernu Monachium. Sytuacja miała się podobnie w przypadku oddanych strzałów – 19 (w tym 9 celnych) do 15 (w tym 4 celne).