Bułka: To jest jedno z najważniejszych pytań?
Porażka 1:5 Polski z Portugalią odbiła się w mediach szerokim echem. Jednak to nie wynik był jedynym tematem dyskusji. Podczas spotkania pojawiło się wiele kontrowersyjnych i niespodziewanych sytuacji, które wywołały poruszenie w polskich mediach. Chodziło głównie o brak wpisania Karola Świderskiego do protokołu meczowego, zdjęcia Piotra Zielińskiego oraz Nicoli Zalewskiego z Cristiano Ronaldo i pomylenie spodenek przez Marcina Bułkę. To właśnie tę sytuację podczas niedzielnej konferencji wytłumaczył polski bramkarz, nie kryjąc przy tym swojej irytacji.
– To jest jedno z najważniejszych pytań po meczu z Portugalią? Jeśli chodzi o temat spodenek, to jedyne czym się różniły to numer, który na nich widniał. Gdyby nie państwo, czyli media, to bym nawet nie wiedział, że się różniły, ponieważ rozmiar wydawał mi się taki sam – powiedział Marcin Bułka.
Chwilę później, Marcin Bułka wypowiedział się również w temacie defensywy reprezentacji Polski.
– Trzeba patrzeć na okoliczności. W meczu z Portugalią pierwsze dwie bramki straciliśmy na własne życzenie. Pierwsza zaczęła się już od naszego różnego, a druga to po prostu niefortunna sytuacja i podyktowany rzut karny. Wiadomo, tych bramek straciliśmy dużo za dużo. Reszta spotkania to była konsekwencja tego, że się otworzyliśmy i próbowaliśmy zdobyć trochę przestrzeni z przodu. Przy takiej jakości, jaką ma Portugalia, czasem można stracić bramkę.
– Jeśli chodzi o poprzednie mecze, to też tracimy sporo bramek. Z Chorwacją również straciliśmy trzy bramki w mniej niż 10 minut, ale wtedy odpowiedzieliśmy prezencją na boisku. Teraz najważniejsze, żeby stracić najmniej bramek i wygrać mecz ze Szkocją – powiedział Marcin Bułka.
Klikając link poniżej, możecie obejrzeć komentarz naszych ekspertów.