Saka daje z siebie 100%
Buakyo Saka to niekwestionowany lider i jeden z najbardziej kluczowych piłkarzy Arsenalu. Anglik do wysokich umiejętności dokłada także świetne zdrowie, przez co gra praktycznie wszystko. Niedawno musiał jednak pauzować pierwszy raz od dawna z powodu urazu. Podczas meczu z Luton nie znalazł się w kadrze Kanonierów.
Skrzydłowy szybko doszedł jednak do siebie i wrócił do gry już w ostatnim starciu z Brighton. Anglik zdobył także pierwszą bramkę w spotkaniu. Z rzutu karnego wyprowadził swoją drużyną na prowadzenie jeszcze w pierwszej połowie. Swój występ zakończył natomiast w 64. minucie. Mikel Arteta dał swojemu gwiazdorowi odpocząć przy wyniku 2:0.
Saka po meczu jasno wypowiedział się na temat swojego poświęcenia wobec Kanonierów. Anglik zadeklarował, że będzie dawał z siebie wszystko.
– Wiemy, że to zwycięstwo przywraca nas na pierwsze miejsce w tabeli, więc jesteśmy szczęśliwi. Borykałem się z problemami zdrowotnymi, ale dopóki będę miał dwie nogi, będę dawał z siebie wszystko i chcę tylko być na boisku. Jestem więc bardzo zadowolony z tego, że dziś tu byłem – mówił po meczu z Brighton Saka.
Arsenal do samego końca walczy o mistrzostwo Anglii. Kanonierzy po 31. ligowym meczu mają na swoim koncie 71 punktów. Jedno oczko za nimi znajduje się Liverpool oraz Manchester City. The Reds mają natomiast jeden mecz zaległy i zmierzą się jeszcze dziś, 7 kwietnia, z Manchesterem United na Anfield. Wyścig o ostateczny triumf w Premier League zapowiada się więc ekscytująco.