Znakomita forma kadry U-21
Reprezentacja Polski do lat 21 ma za sobą fantastyczne występy. Kadra prowadzona przez Jerzego Brzęczka odniosła sześć zwycięstw w sześciu pierwszych kolejkach eliminacji do Euro U-21 2027, zajmując pierwsze miejsce w tabeli grupy E.
Drużyna byłego selekcjonera seniorskiej kadry Polski gra niezwykle efektownie w ofensywie, ale i skutecznie w defensywie – straciła bowiem tylko jednego gola. Przeczy to wrażeniu, jakie można było odnosić za czasów pracy Brzęczka z główną reprezentacją.
Brzęczek o Euro 2020
Obecny selekcjoner młodzieżowej kadry był pojawił się w niedzielę w TVP Sport. W programie „Futbol Totalny” został poruszony wątek jego zwolnienia, które nastąpiło mimo wywalczenia awansu na Euro 2020.
– Jestem przekonany, że gdyby nie wybuch pandemii, to bylibyśmy na mistrzostwach Europy. Mieliśmy wtedy 10 miesięcy kompletnej przerwy od spotkań z reprezentantami, trzeba było budować wszystko od początku. Wyszlibyśmy z grupy. Ale to byłoby dla mnie za mało. I tak to by nie było doceniane. Zwróćcie uwagę, że selekcjoner Paulo Sousa zdobył jeden punkt i wrócił, jakbyśmy zdobyli mistrzostwo Europy. Była narracja, że wspaniale graliśmy. Wyobraźcie sobie sytuację, że ja wracam z jednym punktem – mówił.
Brzęczek dodał, że rola selekcjonera zawsze wiąże się z mieszanymi scenariuszami. – Ok, to było rozczarowanie, bo może w moim życiu już się nie powtórzy, że jako selekcjoner kraju, który reprezentowałeś przez ponad 20 lat, pojedziesz na mistrzostwa, może już takiej szansy nie będzie – dodał.










