Portugalska gwiazda zadziwiła. „Zawsze będę kibicował Radomiakowi”

Bruno Fernandes: W Radomiaku gra ktoś dla mnie wyjątkowy

Kapitan Manchesteru United zadziwił, gdy w lutym udostępnił w mediach społecznościowych zdjęcie, jak ogląda mecz Radomiaka Radom z Legią Warszawa. Bruno Fernandes został zapytany o tę kwestię w rozmowie z „Viaplay”. Wyjaśnił, że jego sympatia do drużyny z Radomia bierze się z gry Francisco Ramosa w tej drużynie. Mówi o 29-letnim pomocniku Radomiaka w bardzo czułych słowach.

— Francisco jest jednym z moich najlepszych przyjaciół. Nie tylko w piłce nożnej, ale ogólnie w życiu. Jest jednym z najlepszych przyjaciół, których poznałem dzięki piłce. Przeszedł bardzo trudny moment w Polsce, gdy miał kontuzję. Ostatni mecz, który widziałem, to nie był ten z social mediów, a remis 1:1, gdy grali u siebie – wyznał Bruno.

— Ale oczywiście, widziałem wcześniej wielkie zwycięstwo Radomiaka [z Legią Warszawa – przyp. red]. Gdy wychodzę na trening, zawsze dzwonię do Francisco, żeby porozmawiać. Moje dzieci uwielbiają go i jego żonę Gracielę. To osoby, które darzę specjalnym uczuciem i zawsze będę kibicował Radomiakowi, ponieważ gra tam ktoś, kto jest dla mnie wyjątkowy – kontynuował Portugalczyk.

Bruno Fernandes (Man United): Zawsze będę kibicował Radomiakowi.

Z cyklu zdania, których się nie spodziewasz 😆#domPremierLeague pic.twitter.com/nGh1u5Fxfa

— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) March 10, 2025

Fransisco Ramos dołączył do Radomiaka w zimowym oknie transferowym 2023 roku. Szybko wywalczył sobie wyjściowy plac – w kwietniu doznał jednak bardzo poważnej kontuzji. Skutkowała ona długą rekonwalescencją. Zawodnik był w stanie wrócić do gry dopiero we wrześniu zeszłego roku, choć od tego czasu jest już tylko rezerwowym. W ostatnich trzech meczach meldował się na murawie na mniej więcej ostatni kwadrans.

Fanom Premier League, czy sympatykom reprezentacji Portugalii sylwetki Bruno Fernandesa przedstawiać nie trzeba. Mówimy tutaj o liderze Czerwonych Diabłów i zawodniku, bez którego nie da się sobie wyobrazić tej drużyny. Mimo, że ekipa Rubena Amorima wyraźnie rozczarowuje w tym sezonie, to Fernandes jest akurat tym piłkarzem, który często staje na wysokości zadania. Można powiedzieć, że gdyby reszta składu weszła na jego poziom, to Manchester United znajdowałby się w kompletnie innej sytuacji.