Manchester United przegrał z Brighton
Na początku sobotniego starcia Manchester United próbował przejąć kontrolę nad wydarzeniami boiskowymi. W 12. minucie Jasona Steele’a próbował zaskoczyć Amad Diallo, lecz strzał 22-latka przeleciał obok jednego ze słupków bramki Brighton & Hove Albion. Na odpowiedź Mew trzeba było czekać 20 minut. Kaoru Mitoma popisał się fantastycznym podaniem, a kompletnie niepilnowany Danny Welbeck wpakował piłkę do siatki z kilku metrów.
Piłkarze Erika ten Haga rzucili się do odrabiania strat. Mogli dopiąć swego niecałą minutę po golu ekipy z południowej Anglii. Na listę strzelców wpisywał się Marcus Rashford, lecz po interwencji systemu VAR okazało się, że reprezentant Anglii był na pozycji spalonej. Do przerwy Brighton prowadziło więc 1:0. Zespół z Manchesteru mógł mówić o sporym niedosycie – miał bowiem na swoim koncie nieco więcej strzałów.
Po zmianie stron do głosu doszła ekipa prowadzona przez Fabiana Huerzelera. W 53. minucie przewagę Mew mógł powiększyć James Milner. Próba strzału doświadczonego pomocnika została jednak zablokowana przez jednego z obrońców Manchesteru United. 11. zespół minionego sezonu Premier League nie zamierzał się zatrzymywać. Kilka minut po strzale Milnera Danny Welbeck trafił w poprzeczkę.
Po uderzeniu byłego gracza Manchesteru United Czerwone Diabły złapały wiatr w żagle. Noussair Mazraoui zagrał prostopadłą piłkę w kierunku Amada Diallo. Skrzydłowy poradził sobie z obrońcami rywalami i oddał strzał, który odbił się od obrońców Brighton, kompletnie myląc Jasona Steele’a.
Chwilę później ekipa z Manchesteru wyszła na prowadzenie. Alejandro Garnacho podał do Joshuy Zirkzee, a ten strzelił swojego drugiego gola w lidze angielskiej – choć trzeba podkreślić, że samo uderzenie było dziełem przypadku. Radość Holendra nie trwała długo, ponieważ system VAR znów dopatrzył się spalonego.
Prawdziwy dramat Manchesteru United miał jednak dopiero nadejść. W doliczonym czasie Mewy miały rzut rożny, po którym zapanował chaos w polu karnym Czerwonych Diabłów. Bezpańską futbolówkę przejął Simon Adingra, który kątem oka wypatrzył wychodzącego na pozycję Joao Pedro. Brazylijczyk pewnym strzałem ustalił wynik meczu.
Brighton & Hove Albion – Manchester United 2:1
Gole: Welbeck 32′, Joao Pedro 90′ – Diallo 60′
Żółte kartki: van Hecke – Diallo, Mainoo
Wyjściowy skład Brighton: Steele – Veltman, van Hecke, Dunk, Hinshelwood – Milner, Gilmour – Minteh, Joao Pedro, Mitoma – Welbeck
Wyjściowy skład Manchesteru: Onana – Dalot, Martinez, Maguire, Mazraoui – Mainoo, Casemiro – Rashford, Mount, Diallo – Fernandes