Ciekawa “regularność” Brighton
Brighton w świetnym stylu rozpoczęło ten sezon. Pierwszą porażkę drużyna Fabiana Hurzelera poniosła dopiero pod koniec września. Mewy na początku rozgrywek Premier League imponowały swoją grą i wynikami.
Z czasem jednak zespół z The Amex zaczął wyhamowywać. W tej kolejce ligi angielskiej przegrał aż 1:3 z Crystal Palace. W sumie na zwycięstwo w Premier League czeka od 23 listopada. W tym samym miesiącu Mewy pokonały Manchester City, ale w późniejszych seriach gier potrafiły na przykład ulec Fulham.
Niesamowite statystyki
Ten paradoksalny balans dobrych rezultatów z roczarowującymi świetnie obrazuje ciekawa statystyka, do której dokopali się autorzy portalu “StatMuse FC” na platformie X (kiedyś Twitter).
Wyliczyli oni, że w ostatnich 180 meczach Brighton wygrało, zremisowało oraz przegrało dokładnie po 1/3 z nich, czyli w każdym przypadku po 60 spotkań. Jest to z pewnością rzadkie zjawisko w futbolu, żeby dana drużyna była “regularna” w takim stopniu.