Brazylia-Urugwaj w ćwierćfinale Copa America
Mecz rozpoczął się dla Brazylijczyków mocnym ciosem, gdyż Vinicius Junior już w szóstej minucie starcia otrzymał żółty kartonik. Gracz Realu Madryt sfaulował Jamesa Rodrigueza i tym samym wykluczył się z meczu ćwierćfinałowego. To jego bowiem druga żółta kartka na tym turnieju – pierwszą dostał w spotkaniu z Paragwajem za protesty.
Chwilę później miała miejsce jednak pozytywna dla Brazylijczyków akcja. Raphinha perfekcyjnie uderzył piłkę z rzutu wolnego nie dając szans Camilo Vargasowi. W 12 minucie starcia padła więc pierwsza bramka, dzięki której chwilowo Brazylia wyprzedziła w tabeli Kolumbię.
Miejsce w tabeli grupy “D” ma olbrzymie znaczenie, gdyż wiadomo było, że ten kto wyjdzie z pierwszej lokaty, ten w ćwierćfinale zmierzy się z Panamą. Druga drużyna z kolei zagra z rewelacyjnym Urugwajem, drużyną Marcelo Bielsy, która zdobyła maksymalną liczbę punktów w grupie “C”.
Kolumbijczycy zatem nie marnując czasu wzięli się do roboty, by odrobić straty. W 20 minucie meczu strzelili gola po dośrodkowaniu Jamesa Rodrigueza z rzutu wolnego, ale bramka została anulowana przez spalonego. Kontynuowali natarcie, aż udało im się doprowadzić do wyrównania w drugiej minucie doliczonego czasu gry pierwszej połowy. Daniel Munoz wpakował piłkę do siatki po podaniu Jhona Cordoby.
W drugiej odsłonie meczu dalej dominowała Kolumbia. Mimo wielu szans bramkowych ostatecznie nie udało im się strzelić jeszcze jednego gola. Ten rezultat i tak im odpowiadał, bo dzięki poprzednim dwóm zwycięstwom zagwarantowali sobie pierwsze miejsce w grupie z siedmioma punktami na koncie.
Tym samym Kolumbia zmierzy się w ćwierćfinale Copa America z Panamą, gdy Brazylijczycy zagrają z teoretycznie dużo trudniejszym rywalem – Urugwajem. W meczu Brazylijczyków zabraknie zawieszonego za nagromadzenie żółtych kartek Viniciusa.
Brazylia 1:1 Kolumbia – 12′ Raphinha, 45+2′ David Munoz
- Kolumbia – 7 punktów
- Brazylia – 5 punktów
- Kostaryka – 4 punkty
- Paragwaj – 0 punktów