HomePiłka nożnaNiemcy wciąż niepokonani w Lidze Narodów! Wygrali z Bośnią i Hercegowiną

Niemcy wciąż niepokonani w Lidze Narodów! Wygrali z Bośnią i Hercegowiną

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

W trzeciej kolejce Ligi Narodów Niemcy mierzyli się w wyjazdowym starciu z Bośnią i Hercegowiną. Goście wygrali to starcie 2:1.

Reprezentacja Niemiec

Pixsell / Alamy

Undav z dubletem do przerwy

Wciąż niepokonani w tej edycji Ligi Narodów Niemcy pod wodzą Juliana Nagelsmanna chcieli kontynuować dobrą passę w wyjazdowym starciu z Bośnią i Hercegowiną, która szukała natomiast pierwszego zwycięstwa w obecnej edycji tych rozgrywek.

Zgodnie z przewidywaniami od początku meczu to reprezentacja Niemiec była dominującą stroną. Podopieczni Nagelsmanna zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, ale przez długi czas nie byli w stanie znaleźć drogi do siatki. Swoje sporadyczne szanse mieli także Bośniacy, ale również byli oni nieskuteczni.

Goście wykorzystali swoją przewagę i wyszli na prowadzenie po 30 minutach. Wówczas po ładnej akcji i wspaniałym zgraniu piłki przez Floriana Wirtza do siatki trafił Deniz Undav. Już po chwili Niemcy zdobyli także drugą bramkę, ale tym razem Tim Kleindienst pokonał bramkarza, będąc na pozycji spalonej, więc jego gol nie mógł zostać uznany.

W 35. minucie przed wspaniałą szansą na wyrównanie stanął natomiast Ermedin Demirović. Napastnik wparował w pole karne po kontrze Bośniaków i oddał mocny strzał. Piłka po tym uderzeniu odbiła się jednak od poprzeczki i opuściła boisko.

Zdecydowanie skuteczniejszy od Demirovicia był natomiast Undav. Snajper Stuttgartu świetnie odnalazł się w polu karnym, wykorzystał świetne podanie od Maximiliana Mittelstaedta i wpakował futbolówkę do siatki z bliskiej odległości. Po 36 minutach gry Niemcy mogli więc cieszyć się z dwubramkowej przewagi. Wynik 2:0 utrzymał się już do przerwy.

Trzy punkty dla Niemców

W drugiej części spotkania sytuacja Bośniaków pogorszyła się dość szybko. W 58. minucie hat-tricka skompletował Undav. Tym razem jednak upiekło się gospodarzom. Wszystko ze względu na to, że 28-latek trafiał do siatki z pozycji spalonej. Po analizie VAR jego trzeci gol został więc anulowany.

Ataki reprezentacji Niemiec nie ustawały i 10 minut później do siatki trafił Serge Gnabry. Tym razem jednak podobnie jak w przypadku Undava trafienie skrzydłowego nie zostało uznane ze względu na spalonego.

Dość zaskakująco w 70. minucie Bośniaków stać było na bramkę kontaktową. Po rzucie rożnym najwyżej wyskoczył Dżeko, który uderzeniem głową pokonał Nubela i dał nadzieje kibicom gospodarzy na korzystny wynik.

Reprezentacja Niemiec ostatecznie jednak zdołała utrzymać prowadzenie aż do ostatniego gwizdka arbitra. Tym samym gracze prowadzeni przez Nagelsmanna dopisali sobie kolejne trzy punkty i wciąż są niepokonani w tej edycji Ligi Narodów. Bośniacy po trzech kolejkach mają natomiast na koncie zaledwie jeden punkt, zdobyty w bezbramkowym remisie z Węgrami.

Bośnia i Hercegowina – Niemcy 1:2
Gole
: Dżeko 70′ – Undav 30′, 36′
Kartki: Gigović, Dżeko, Tahirović, Barisić, Demirović – Kimmich
Wyjściowy skład Bośni i Hercegowiny: Vasilj – Gazibegović, Barisić, Katić, Kolasinac – Gigović, Basić, Burnić – Huseinbasić – Demiorović, Dżeko
Wyjściowy skład Niemiec: Nubel, Kimmich, Rudiger, Tah, Mittelstaedt – Andrich, Gross – Gnabry, Undav, Wirtz – Kleindienst

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Patryk Klimala łapie formę. Kolejny gol Polaka
Krychowiak o Nawałce i pożegnaniu. “Łezka się zakręci”
Martinez odpowiedział Probierzowi. Dosadnie o przełożeniu konferencji prasowej
Neymar przekazał ważną wiadomość. Jest przełom (WIDEO)
Krychowiak ironicznie o Szczęsnym. W swoim stylu
Barca chwali się Pajor i Lewandowskim. Piękny wpis klubu
Szczęsny zadziwił Schmeichela. Szczere słowa Duńczyka
Real Madryt drażni resztę Europy? Taki jest powód
Messi w USA. Tak żyje gwiazda Interu Miami
Van Dijk skrytykował sędziego. Nie rozumie tej decyzji