Artur Boruc znów zabrał głos w sprawie Palestyny
Artur Boruc znany jest ze swojej bezkompromisowości. Były bramkarz m.in. Legii Warszawa czy Celtiku nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów. Już w czasach kariery piłkarskiej „Holy Goalie” przez jednych był hołubiony, inni zaś go nienawidzili. Kilka miesięcy temu natomiast podjął temat wojny w Strefie Gazy.
– To nie Palestyńczycy destabilizują świat. To milczenie świata wobec cierpienia Palestyńczyków destabilizuje przyszłość – moralną i etyczną nas wszystkich – brzmiał napis na udostępnionym przez niego poście.
Wyjątkowa koszulka
Teraz Boruc poszedł o krok dalej. Podczas meczu charytatywnego między legendami Manchesteru United i Celtiku założył koszulkę z napisem “Palestine”. Po zakończeniu spotkania zdjął bluzę bramkarską, a następnie zaprezentował kibicom swój trykot.
Mecz wygrali byli piłkarze Celtiku, którzy dopiero w serii rzutów karnych pokonali zawodników Manchesteru United. Po podstawowym czasie gry było 2:2 – na listę strzelców wpisali się Darren Fletcher i Dimitar Berbatov oraz Scott McDonald i Shaun Maloney. Co ważne, w konkursie jedenastek Boruc obronił strzał Tylera Blacketta.
W szeregach szkockiego zespołu wystąpili m.in. Joe Hart, Charlie Mulgrew, Georgios Samaras czy Tom Rogic. Czerwone Diabły były zaś reprezentowane przez takich graczy jak Michael Carrick czy Nani.