Borek: Sevilla i Villarreal mają na celowniku Ziółkowskiego
Fabrizio Romano poniedziałkowym porankiem poinformował, że dwie włoskie ekipy złożyły propozycje za Jana Ziółkowskiego. Mowa o Romie i Udinese. Mateusz Borek w programie Kanału Sportowego podkreślił, że nie są to jedyne zespoły, które chcą pozyskać młodzieżowego reprezentanta Polski. Wiadomo również o zainteresowaniu płynącym z Francji i Hiszpanii.
— Rozmawialiśmy kilka dni temu, że Jan Ziółkowski to piłkarz, którego monitoruje Lyon. Jeśli chodzi o Hiszpanię, to tutaj są dwa kluby. Na pewno Sevilla i Villarreal mają go na celowniku. Cena zakręci się wokół pięciu-sześciu milionów euro plus bonusy – mówił dziennikarz.
Paweł Gołaszewski z Piłki Nożnej w kontekście Ziółkowskiego poinformował, że negocjacje Romy z Legią są już zaawansowane. Przyszłość defensora powinna wyjaśnić się w ciągu najbliższych dni.
20-letni obrońca w poprzedniej kampanii zaliczył 28 występów, w których zdobył dwie bramki, zanotował dwie asysty i zobaczył jedenaście żółtych kartek. W maju przedłużył umowę z Wojskowymi – obowiązuje ona jeszcze przez trzy lata, co działa na korzyść Legii Warszawa. Portal “Transfermarkt” wycenia go na cztery miliony euro, ale zgodnie z sugestiami Mateusza Borka, kwota potencjalnego transferu powinna być większa.
Przypomnijmy, że nowym trenerem Romy został Gian Piero Gasperini, który preferuje ustawienie z trzema środkowymi obrońcami. Mimo zatem sporej rywalizacji, Jan Ziółkowski mógłby powalczyć tam o minuty. Szkoleniowcem Udinese jest z kolei Kosta Runjaić, były trener Legii Warszawa.