Borek: Feyenoord to dobry kierunek dla Modera
Już tylko kwestią czasu jest sfinalizowanie transferu Kuby Modera do Feyenoordu. Mateusz Borek pozytywnie ocenia decyzję podjętą przez polskiego pomocnika. Dziennikarz jest zdania, że liga holenderska to świetne rozgrywki dla ofensywnych piłkarzy. Jest tam bowiem znacznie więcej miejsca oraz inna intensywność i tempo względem czołowych lig europejskich. Jest to o tyle ważne w kontekście Modera, że jest on po poważnej kontuzji i nie ma praktycznie żadnego rytmu meczowego. W tym sezonie Brighton zagrał w zaledwie siedmiu meczach.
— Wydaje mi się, że to jest bardzo fajny kierunek dla Kuby Modera. Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że liga holenderska, to jest bezpośrednie zaplecze lig z TOP5. To rozgrywki, które zdecydowanie premiują zawodników ofensywnych. To liga, w której jest więcej czasu na decyzje i więcej miejsca do grania, niż w Anglii, Francji, czy Niemczech – mówił dziennikarz.
— Tam jest zupełnie inna intensywność i inne tempo. Zawsze polecałem polskim piłkarzom, zwłaszcza młodym, że warto pojechać do Holandii, by tam rozpocząć karierę piłkarską. Uważam, że gdyby Arek Milik szybciej trafił do Ajaksu, od razu po przygodzie w Górniku Zabrze, to szybciej dołączyłby to czołowych włoskich klubów – kontynuował Mateusz Borek.
“Moc Futbolu” z udziałem Mateusza Borka, Michała Pola, Piotra Domagały, Tomasza Lipińskiego i Marcina Borzęckiego: