W przestrzeni medialnej pojawiają się głosy, że Łukasz Piszczek powinien znaleźć się w sztabie nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Wydaje się, że były obrońca Borussii Dortmund, jak i inny zawodnik BVB, Jakub Błaszczykowski, byliby w stanie pogodzić kadrę z jej byłym kapitanem.
– Piszczek i Błaszczykowski blisko reprezentacji to ułożenie relacji na linii kadra – Robert Lewandowski. To są dwa telefony i załatwienie sprawy. To co Błaszczykowski mówi o „Lewym”, to jest kwintesencja dojrzałości, mądrości – powiedział Mateusz Borek.
– Rozmawiałem ostatnio w „Bajerce” z Kubą. On uważa, że Robert nadal ma bardzo dużo do zaoferowania reprezentacji. Takie jest zdanie Kuby – chłopaka mądrego, rozsądnego, świadomego. Myślę, że on ma rację.
Rozmawiałem też z Robertem Lewandowskim. On nie ma obsesji opaski. Wie, że wypełnił misję jako kapitan. Dziś nie powie z pewnym przekonaniem, że ta historia ze zmęczeniem mentalnym się nie powtórzy. Być może przyjdzie taki dzień, że Robert powie: „muszę opuścić zgrupowanie, by następne było lepsze”. Chyba ta opaska nie jest dla niego najważniejsza. On chciałby dziś być wartością dodaną dla reprezentacji. Nie sądzę również, znając Piotra Zielińskiego, że opaska miałaby być kością niezgody; że to coś najważniejszego między nimi.
Duży z wielkim zawsze się dogada. W każdej dziedzinie – zakończył Borek.
(mars)
Cały odcinek „Mocy Futbolu” znajdziesz poniżej:
