Borek skomentował powołania Probierza
W poniedziałek ogłoszona została lista zawodników, którzy wezmą udział w najbliższym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Trzeba przyznać, że Michał Probierz znów zaskoczył kibiców. W 27-osobowej kadrze znalazło się miejsce między innymi dla Maximiliana Oyedele. Młodzieżowy reprezentant Polski latem trafił do Legii Warszawa. W sobotę 20-latek zagrał swój pierwszy mecz w wyjściowym składzie stołecznej ekipy.
Powołanie dla byłego gracza Manchesteru United błyskawicznie wywołało szeroką dyskusję. W specjalnym programie Kanału Sportowego swoje zdanie na ten temat przedstawił Mateusz Borek.
– Oglądałem Oyedele w ostatnim meczu z Górnikiem. Podobał mi się występ tego piłkarza, ale zastanawiam się, czy nie idziemy o dwa mosty za daleko. Mówimy dzisiaj o 20-letnim piłkarzu, który był za słaby na piłkę angielską. Gdyby się biły o niego czołowe zespoły Championship, to by nigdy nie trafił do Legii Warszawa. To zawodnik, który zagrał dwa mecze w Ekstraklasie – łącznie sto minut. Sto występów, medal olimpijski i Puchar Polski to miał Piotr Świerczewski, zanim zagrał pierwszy mecz w reprezentacji Polski. Jak widać dzisiaj naprawdę mało potrzeba, żeby być w reprezentacji Polski – stwierdził.
– Być może to też jest kwestia PR-u. To jest chłopak, w którego trzeba inwestować, natomiast oglądając mecze młodzieżówki nie miałem wrażenia, że Oyedele grał pierwsze skrzypce – dodał.
Podczas październikowego zgrupowania reprezentacja Polski zagra z Portugalią (12 października o 20:15) i z Chorwacją (15 października o 20:15).
Specjalny program Kanału Sportowego można obejrzeć poniżej.