Borek zachwyca się Lewandowskim
Na początku sezonu 2024/25 Robert Lewandowski jest zdecydowanie najlepszym strzelcem w La Liga. Po dziewięciu meczach ligi hiszpańskiej doświadczony napastnik ma na swoim koncie aż dziesięć bramek. W niedzielnym starciu z Deportivo Alaves 36-latek popisał się pierwszym hat-trickiem w tym sezonie. Jak zauważył Mateusz Borek, Lewandowski korzysta ze współpracy z Hansim Flickiem.
– Jest coś magicznego w tej relacji Lewandowski – Flick. To jest udział w 119 bramkach w 82 meczach pod batutą Flicka. Do 95 bramek trzeba doliczyć 24 asysty. To naprawdę fenomenalny bilans. W wieku 36 lat strzelasz sobie trzy bramki w meczu i masz 52 bramki w La Liga. Wygląda to imponująco – nawet na tle snajperów Barcelony z ostatnich dziesięciu lat – powiedział w “Mocy Futbolu”.
Powrót Lewandowskiego do formy jest dość zaskakujący. Za kadencji Xaviego wydawało się, że kapitan reprezentacji Polski najlepsze lata ma już za sobą. Zdaniem Mateusza Borka napastnikowi pomogło m.in. dobre przygotowanie fizyczne.
– Robert poprawił formę w tamtym sezonie trenując indywidualnie. Brakowało mu wielu rzeczy z Bundesligi. W tym pierwszym okresie w Barcelonie jechał jeszcze na przygotowaniu fizycznym z Bayernu. Potem tego zabrakło, ale sam zrozumiał, że musi coś od siebie dodać. Teraz już nie musi, ponieważ przyszedł trener, który przeprowadził Barcelonę na inny poziom fizyczny. Widać to po detalach. U Xaviego wyglądało to tak, że był Lewandowski sam z przodu, a za nim jezioro na 40 metrów i dopiero wtedy reszta zespołu – ocenił.
Dzięki bramkom “Lewego” FC Barcelona znajduje się na szczycie tabeli La Liga po dziewięciu kolejkach. Blaugrana ma obecnie trzy punkty przewagi nad Realem Madryt.
Program Kanału Sportowego pt. “Moc Futbolu” można obejrzeć poniżej.