HomePiłka nożnaBoniek nie rozumie krytyki tego piłkarza Legii. “To nie jego wina”

Boniek nie rozumie krytyki tego piłkarza Legii. „To nie jego wina”

Źródło: Polsat Sport

Aktualizacja:

Zbigniew Boniek stanął w obronie Kacpra Tobiasza po czwartkowym meczu Legii Warszawa z Chelsea w Lidze Konferencji.

Zbigniew Boniek

Piotr Matusewicz / PressFocus/NEWSPIX.PL

Boniek broni Tobiasza

Legia Warszawa przegrała 0:3 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Konferencji Europy. Chelsea po dwóch bramkach Noniego Madueke oraz trafieniu Tyrique George’a wyrobiła sobie bezpieczną zaliczkę przed rewanżem na Stamford Bridge. Jednym z krytykowanych zawodników „Wojskowych” po tym starciu był Kacper Tobiasz. Mimo że 22-latek obronił łącznie siedem strzałów rywali, w tym rzut karny, to niektórzy nie byli zadowoleni z jego postawy.

Podkreślano, że nieodpowiedzialnie wypluł piłkę po strzale Reece’a Jamesa w 49. minucie, co skończyło się bramką George’a. Zaliczył także złe podanie w 57. minucie, co poskutkowało trafieniem Madueke. Zbigniew Boniek w rozmowie z Polsatem Sport podsumował mecze Legii i Jagiellonii oraz stanął w obronie Kacpra Tobiasza.

Do tej pory w Lidze Konferencji Legia i Jagiellonia miały przeciwników, którzy pozwalali na grę jak równy z równym. I oba zespoły dobrze to wykorzystały, wycisnęły maksimum, dlatego trzeba im bić brawo. Natomiast pierwsze mecze ćwierćfinałowe uwypukliły różnicę w umiejętnościach piłkarskich – mówił były prezes PZPN.

Ale jeżeli weźmiemy z Legii Luqiunasa i Morishitę, którzy brylują na polskich boiskach, to w piłce poważnej, gdzie warunki fizyczne odgrywają jakąś rolę, to sytuacja robi się zupełnie inna i ciężka. Natomiast ja bym tego naszego bramkarz Kacpra Tobiasza w ogóle nie wyciągał indywidualnie, bo ta porażka na pewno nie jest jego winą. Raz obronił, potem „wypluł” piłkę, ale obronił też karnego – kontynuował Zbigniew Boniek.

Legia Warszawa w 28. kolejce Ekstraklasy zmierzy się przed własną publicznością z Jagiellonią Białystok. Spotkanie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20:15. Następnie Legioniści rozpoczną przygotowania do rewanżowego starcia z Chelsea na Stamford Bridge (17.04).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Legia i Widzew miały go na swoich listach. Do transferu nie dojdzie
Znów fiasko?! Szymański miał w końcu tam trafić, a tu nagle taki komunikat
Papszun „reaktywuje” tego piłkarza Legii? Kibice już go przekreślili
Legia sprzedała go do ligowego rywala. Kucharski mówi, że to był błąd
Kluby z tej ligi chcą perełkę Motoru Lublin. Dzieje się
Grosicki przerwał milczenie. Skomentował postawę Haditaghiego
RANKING NAJLEPSZYCH POLSKICH PIŁKARZY [2025 ROK]
Oto kandydat do gry w reprezentacji Polski! Ma 18 lat, a zachwyca piłkarski świat
Nene był bliski powrotu do Polski. Te dwa zespoły go chciały
Legia musi patrzeć na to z zadowoleniem. Wartość wychowanka rośnie