Boniek jasno o tym, kto może zostać następcą Probierza. Niespodzianka

Boniek zabrał głos w sprawie Probierza

Statystyki są brutalne – po mistrzostwach Europy reprezentacja Polski wygrała zaledwie jeden mecz. Bolesna była zwłaszcza piątkowa porażka z Portugalią. Choć do przerwy Biało-czerwoni byli stroną lepszą, po zmianie stron podopieczni Roberto Martineza podkręcili tempo. Strzelili aż pięć goli i ostatecznie wygrali mecz 5:1.

Jak się okazało, spotkanie na Estadio do Dragao przelało czarę goryczy. Opinia publiczna zaczęła tracić cierpliwość do Michała Probierza. Niektórzy domagają się nawet zwolnienia selekcjonera w razie porażki ze Szkocją. Krytykom 52-latka odpowiedział Zbigniew Boniek. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej uważa, że na ewentualną decyzję o zwolnieniu Probierza należy spojrzeć z każdej strony.

– Jeżeli komuś przez rok coś nie wyszło, to trzeba zbadać sprawę od środka. Gdybyśmy dzisiaj tego meczu nie wygrali, to będziemy zawieszeni w próżni. Nie chciałbym, żeby nastąpiła taka sytuacja. Trenera nie należy zwalniać tylko dlatego, że się przegrało wszystkie mecze. Trzeba analizować pewne sytuacje – czy trener odgrywa w drużynie rolę pozytywną i może zespół nakręcać, czy jest właśnie tym czynnikiem, który hamuje – powiedział w programie “Rymanowski Live”.

Boniek wymienił najlepszych polskich trenerów

Bogdan Rymanowski poprosił Bońka o wskazanie potencjalnych następców selekcjonera polskiej kadry. Wśród typów “Zibiego” pojawiło się jedno nazwisko, które może niektórych zaskoczyć.

– Są trenerzy, którzy by tego chcieli. Mówi się, że Papszun mógł być trenerem reprezentacji, mówi się o Skorży. Jest Janek Urban, który ma wszystko. Tak się złożyło, że nigdy nie było możliwości, żeby go sprawdzić – ocenił.

Jan Urban może się pochwalić jednym tytułem mistrza Polski i dwoma krajowymi pucharami. Na razie wiele wskazuje jednak na to, że 62-latek zostanie w Górniku Zabrze. Mówi się, że obecnie PZPN nie zamierza kończyć współpracy z Michałem Probierzem. Nawet porażka ze Szkocją i spadek do dywizji B Ligi Narodów nie wpłynie na decyzję Cezarego Kuleszy. Mecz Polska – Szkocja rozpocznie się 18 listopada (poniedziałek) o godzinie 20:45.