Zalewski dostał radę od Bońka
Ostatnie tygodnie są dla Nicoli Zalewskiego słodko-gorzkie. W reprezentacji Polski wahadłowy wciąż buduje swoją formę, walcząc o tytuł najlepszego piłkarza biało-czerwonych w tym roku, w czym z pewnością pomoże mu bramka zdobyta w meczu przeciwko Chorwacji. Dużo gorzej jest w AS Romie, gdzie Zalewski najpierw przez długi był odstawiony od składu, a kiedy już wrócił na dobre do łask trenera, w spotkaniu z Interem Mediolan popełnił fatalny błąd, przez który jego drużyna przegrała, a na samego Polaka wylała się fala krytyki.
To, że Zalewski w klubie i reprezentacji to dwaj zupełnie różni piłkarze widać było już od dłuższego czasu, ale w październiku mieliśmy tego bolesne uwypuklenie. Zwraca na to uwagę również legenda AS Romy, Zbigniew Boniek, który w “Prawdzie Futbolu” odniósł się do gry reprezentanta Polski. Były prezes PZPN zdecydował się także na małą radę dla wahadłowego, która może mu pozwolić na lepszą grę w klubowych barwach.
– Jak Nicola Zalewski gra w Romie, to mam wrażenie, jakby grał jego brat. To zupełnie inny zawodnik niż ten, który gra w reprezentacji Polski. Wydaje mi się, że tu chodzi o psychikę. Ten chłopak w Rzymie jest uważany za takiego piłkarza… Nie chcę za dużo mówić, ale wydaje mi się, że jak to tak ma wyglądać, to lepiej, żeby Nicola sobie gdzieś poszedł – ocenił Boniek.