HomePiłka nożnaBól głowy Flicka. Kręcidło zauważa większy problem Barcelony niż nieskuteczność

Ból głowy Flicka. Kręcidło zauważa większy problem Barcelony niż nieskuteczność

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Barcelona przegrała niespodziewanie z Atletico Madryt wynikiem 1:2. Sytuację Blaugrany skomentował dla nas Jakub Kręcidło.

Flick

Associated Press / Alamy

Niepowodzenia Barcelony

Barcelona po raz kolejny przegrała spotkanie, w którym prezentowała się zdecydowanie lepiej od swojego rywala. Po porażce 0:1 z Leganes przyszła pora na niepowodzenie w prestiżowym starciu z Atletico Madryt, które zakończyło się wynikiem 1:2. 

Ostatnie potknięcia Dumy Katalonii skomentował dla nas w programie “LaLiga Bonita” Jakub Kręcidło z “Canal+ Sport”. Dziennikarz zauważył, że brak skuteczności nie jest największym problemem Barcy. Hansi Flick powinien zwrócić uwagę na inne elementy gry.

— Wydaje mi się, że większym bólem głowy dla trenera Barcelony powinny być błędy indywidualne piłkarzy, które prowadzą do straty gola i gra defensywna. Jestem przekonany, że wcześniej czy później skuteczność takich graczy jak Robert Lewandowski, czy Raphinha po prostu wróci, bo to są zbyt dobrzy piłkarze, żeby seryjnie marnować sytuacje pod bramką rywala, jak robią to w ostatnich kilku tygodniach. Sama statystyka goli oczekiwanych, pokazuje nam, że tych goli powinno być znacznie więcej, a Robert Lewandowski nie przyzwyczaił nas do seryjnego marnowania szans — podsumował ekspert od rozgrywek LaLiga.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tyson Fury zdecydował. Nowe informacje na temat przyszłości “Króla Cyganów”
Krzysztof Ratajski w trzeciej rundzie MŚ! Trudny początek
Kibice Napoli chcą Jakuba Kiwiora. Ale jest jeden problem…
Gutka: Drużyna rozrywkowa, choć głównie dla rywali. Tottenham nie potrafi zejść z roller-coastera
Artur Szpilka wraca do KSW! Podał datę
Jon Jones zdradził plany na przyszłość. Nie tylko MMA!
Duda uzasadnił swoją kandydaturę do MKOl-u. Mówił też o Włoszczowskiej
KSW ma plan na 2025 rok. Więcej gal za granicą
Przybysz szczerze o współpracy z KSW. Zaskakujące wyznanie
Thurnbichler ocenił konkurs w Engelbergu. Nie miał powodów do radości