Bogusz radzi sobie coraz lepiej
Cruz Azul w ostatniej kolejce Ligi MX mierzyło się na własnym obiekcie z Monterrey – zespołem, do którego ostatnio trafił Sergio Ramos. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Mateusz Bogusz i legendarny hiszpański stoper wyszli w pierwszych składach swoich zespołów. Reprezentant Polski zaliczył w 21. minucie świetną asystę przy trafieniu Jose Rivero. 23-latek posłał kapitalne dośrodkowanie w pole karne idealnie na głowę kolegi z drużyny.
W całym starciu Bogusz dobił do czterech wykreowanych sytuacji bramkowych. Zaliczył także dwa strzały, choć oba były niecelne. Łącznie zanotował 45 kontaktów z piłką i 23 celne podania. Portal „Sofascore” ocenił jego występ na notę 7.1/10. Polak zrobił w mediach społecznościowych furorę nie tylko świetną asystą, ale także „przedziurawieniem” Sergio Ramosa. Legendarny hiszpański stoper w 32. minucie próbował odebrać Boguszowi piłkę, któremu udało się uwolnić dzięki sprytnemu zagraniu między nogami defensora.
Mateusz Bogusz w tym sezonie Cruz Azul zagrał w siedmiu meczach, w których strzelił jednego gola i zanotował trzy asysty. Jego kontrakt z meksykańskim zespołem obowiązuje do końca grudnia 2026 roku. Niewykluczone, że 23-letni pomocnik znajdzie się w powołaniach Michała Probierza na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Na ten moment ma on na koncie dwa występy w kadrze Biało-Czerwonych.
