Bogusz ujawnił kulisy transferu do Cruz Azul
Już od dłuższego czasu mówiło się, że Mateusz Bogusz może odejść z Los Angeles FC. Ostatecznie 23-latek wylądował w meksykańskim Cruz Azul. Wielu kibiców i ekspertów dziwiło się pomocnikowi. Niektórzy uważali nawet, że Bogusz nie powinien już dostawać powołań do reprezentacji Polski.
Polak twierdzi jednak, że przekonały go ambicje meksykańskiego giganta. Bogusz zwrócił uwagę na to, że jego nowy klub zawsze liczy się w walce o trofea. Co więcej, 23-latek jest pod wrażeniem tego, jakich piłkarzy spotkał w szatni.
– Miałem też inne oferty, ale chciałem dołączyć do klubu, który gra o najwyższe cele. To okienko transferowe i poprzedni sezon pokazują, że Cruz Azul to bardzo duża marka. To jeden z największych klubów w Meksyku. Wydali mnóstwo pieniędzy na transfery, co widać na treningach. Jakość zawodników jest naprawdę wysoka – podkreślił w rozmowie z “Przeglądem Sportowym Onet”.
Wychowanek Gwiazdy Ruda Śląska zdradził, że wybrał grę w Liga MX, choć miał na stole oferty z europejskich klubów.
– Nie chciałbym rzucać nazwami konkretnych klubów, ale mogę powiedzieć, że propozycje z Europy też się pojawiły. Jednak to Cruz Azul najbardziej na mnie zależało i najbardziej o mnie walczyło – zaznaczył.
Mateusz Bogusz ma już za sobą dwa mecze w barwach Cruz Azul. W starciu z Realem Hope w Lidze Mistrzów CONCACAF zanotował dwie asysty.