HomePiłka nożnaOficjalnie: Klub z Ekstraklasy pozostał bez dyrektora sportowego! “Umowa została rozwiązana”

Oficjalnie: Klub z Ekstraklasy pozostał bez dyrektora sportowego! „Umowa została rozwiązana”

Źródło: Piast Gliwice

Aktualizacja:

Piast Gliwice za pośrednictwem swojego profilu w serwisie X, poinformował o rozstaniu się z dyrektorem sportowym – Bogdanem Wilkiem. Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron.

Bogdan Wilk

PressFocus

Bogdan Wilk odchodzi z Piasta

Od czasu powrotu gliwiczan do Ekstraklasy, 57-latka mogliśmy oglądać w różnych rolach na ławce trenerskiej. Był już skautem, asystentem pierwszego trenera, a od czerwca 2018 – dyrektorem sportowym. Po 12 latach doszło do niemałej rewolucji, ponieważ Bogdan Wilk odszedł z klubu.

Podczas jego pobytu, Piast święcił największe sukcesy w historii. Najpierw wicemistrzostwo w 2016 roku, a później złoty medal trzy lata później. Jedyne czego zabrakło w trakcie jego kadencji, to udanych występów w europejskich pucharach.

Po latach pełnych wzlotów i upadków, rada nadzorcza postanowiła rozstać się z Bogdanem Wilkiem. Dziwić może fakt, że nastąpiło to w trakcie okienka transferowego. A jak dobrze wiemy, gliwiczanie jak na razie nie są zbyt aktywni na rynku. Jedyne, dotychczasowe wzmocnienie tego lata to przyjście Igora Drapińskiego z Wisły Płock.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pogoń Szczecin – Widzew Łódź. Gdzie oglądać mecz STS Pucharu Polski? [TRANSMISJA]
Piłkarz Legii zabrał głos w sprawie Papszuna. Podkreślił jedną rzecz
Dokładne wyliczenia. Takie szanse Górnik Zabrze ma na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów
Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze. Gdzie oglądać mecz 1/8 finału STS Pucharu Polski? [TRANSMISJA]
Zmiana wewnątrz Pogoni Szczecin. Odejście po sześciu latach
Legia tuż nad przepaścią! Tylko tyle dzieli ją od strefy spadkowej
Wszołek skomentował na gorąco fatalne pudło Rajovicia
Astiz zapytany o pudło Milety Rajovicia. „Czy Pan myśli, że…?”
Wszołek: Odkąd Astiz jest naszym trenerem, byliśmy gorsi tylko z Lechią
Legia Warszawa blisko historycznego antyrekordu. Aż nie chce się wierzyć