Górnik Zabrze i GKS Katowice nie mają już zgody
W sobotę, 13 grudnia, do historii przeszła zgoda Górnika Zabrze z GKS-em Katowice. Informacja ta zszokowała wielu kibiców, jako że zgoda ta była bardzo mocna i trwała ponad szesnaście lat. Oficjalnego powodu tego stanu rzeczy nie podano, ale mówi się, że za decyzją stoją ostatnie zatrzymania kiboli przez policję. Zatrzymanym przedstawiono szereg poważnych zarzutów, w tym uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej, obrotu narkotykami, czy udziału w bójkach.

Ważny głos w sprawie mechanizmu „kos i zgód” zabrał na platformie „X” Paweł Bochniewicz, trzykrotny reprezentant Polski i były zawodnik Górnika Zabrze. W mocnych słowach skrytykował on to zjawisko.
— Zgody i kosy polskich kibiców w tych czasach to mega śmieszny mechanizm. Banda dilerów, których w ogóle nie interesuje piłka nożna, dyktuje normalnym kibicom, kogo mają lubić albo nie, bo jakiś inny przestępca zaczął opowiadać na policji o swoich nielegalnych akcjach. Potem inna grupa kryminalistów ich wyzywa, chyba że akurat pojawią się dobre warunki do wspólnych interesów, bo zwolnił się szlak narkotykowy. Wtedy nagle jest zgoda. A na końcu tego łańcucha czasami jeszcze próbują decydować, żeby piłkarz nie przechodził do klubu, z którym aktualnie jest kosa, mimo że to dla jego kariery lepsza opcja. No bo jak to tak? – napisał Bochniewicz. Ze wpisem defensora zgodziła się masa kibiców.
Czytaj też: Gasparik wyjawił, co go zaskoczyło w Górniku. „To było dla mnie dziwne”


![NIESAMOWITE trafienie „skorpionem” w Bundeslidze! Gol sezonu? [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/13205210/Nowy-projekt-10-1-390x293.png)







