HomePiłka nożnaWisła Kraków doczekała się zwycięstwa! Brutalny faul i niezastąpiony Angel Rodado

Wisła Kraków doczekała się zwycięstwa! Brutalny faul i niezastąpiony Angel Rodado

Źródło: Własne

Aktualizacja:

W meczu 4. kolejki Betclic 1. Ligi Wisła Kraków wygrała przed własną publicznością 3:1 z Ruchem Chorzów po dwóch golach niezastąpionego Angela Rodado i trafieniu Oliviera Sukiennickiego. Przez niemal całą drugą połowę „Biała Gwiazda” grała w przewadze po czerwonej kartce, jaką za brutalny faul obejrzał Filip Starzyński.

Wisła Kraków

Krzysztof Porebski / PressFocus

Rodado otwiera wynik w Krakowie

Wisła Kraków przed tym meczem nie miała dobrej passy. W rozgrywkach ligowych nie wygrała jeszcze ani jednego meczu, a do tego doszła dotkliwa porażka z Rapidem Wiedeń w eliminacjach Ligi Europy i przegrana ze Spartakiem Trnawa. Ruch Chorzów z kolei po spadku z Ekstraklasy jeszcze nie przegrał – sezon zaczął od zwycięstwa Odrą Opole, a następnie remisował ze Zniczem Pruszków i Pogonią Siedlce.

Pierwsza połowa stała na wyrównanym poziomie, przynajmniej biorąc pod uwagę sytuacje podbramkowe. Częściej przy piłce była Wisła Kraków, a goście starali się zaskoczyć gospodarzami kontratakami. Po stronie Ruchu najaktywniejszy w ofensywie był Miłosz Kozak, któremu dwa groźne strzały obronił Anton Cziczkan.

Gdy wydawało się, że pierwsza połowa będzie bezbramkowa, w samej jej końcówce wynik otworzył Angel Rodado. Marc Carbo zagrał długą piłkę ze środka pola do swojego rodaka, a ten bez zastanowienia, uderzeniem z powietrza w efektownym stylu znalazł drogę do siatki. Hiszpan zapewnił więc Wiśle prowadzenie do przerwy.

Rodado przechyla szalę zwycięstwa

Tuż po zmianie stron doszło do wydarzenia, które istotnie wpłynęło na wydarzenia boiskowe. W 50. minucie Filip Starzyński w kompletnie niezrozumiały sposób zaatakował Oliviera Sukiennickiego, faulując go wyprostowanymi nogami tuż przy bocznej linii. Arbiter po krótkim zastanowieniu podjął słuszną decyzję i wyrzucił piłkarza Ruchu z boiska.

Gra w osłabieniu nie przeszkodziła jednak gościom w szukaniu okazji do wyrównania. Znaleźli ją bardzo szybko, bo już w 57. minucie. Szymon Szymański dostał piłkę na około 40. metrze przed bramką i niewiele myśląc, zdecydował się bardzo silny strzał. Uderzenie było do tego stopnia precyzyjne, że ominęło wszystkich obrońców i zaskoczyło Cziczkana, który po chwili wyciągał piłkę z siatki.

„Biała Gwiazda” z minuty na minutę atakowała coraz zacieklej i dostała nagrodę w 75. minucie. Po lekkim „bilardzie”, w polu karnym sfaulowany został Marc Carbo, po czym sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do piłki, a jakże podszedł Angel Rodado i mimo wszystko dość szczęśliwie, ale skutecznie znalazł drogę do bramki. W ostatnich sekundach wynik na 3:1 ustalił Olivier Sukiennicki, popisując się pięknym strzałem z linii pola karnego.

Wisła Kraków – Ruch Chorzów 3:1
Gole: Rodado 45+2′, 75′ [k.], Sukiennicki 90+10′ – Szymański 57′
Żółte kartki: Biedrzycki, Mikulec, Zwoliński – Ventura, Konczkowski
Wyjściowy skład Wisły: Cziczkan – Jaroch, Uryga, Biedrzycki, Mikulec – Carbo, Kutwa, Baena, Sukiennicki, Kiss – Rodado
Wyjściowy skład Ruchu: J. Szymański – Sadlok, Sz. Szymański, Lukic – Karasiński, Ventura, Starzyński, Konczkowski – Szczepan, Kozak, Novothny

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Piłkarz Legii robi furorę w Hiszpanii. Największe odkrycie, prasa się nad nim rozpływa
Bandycki faul w hicie Ligi Mistrzów. Gwiazdor PSG usłyszał diagnozę
Ależ wieści. Real Madryt osiągnął porozumienie z gwiazdą Bayernu
Widzew podpisał ważną umowę. „To kamień milowy”
Daniele De Rossi wraca do Serie A! Legenda przed trudnym zadaniem
Kamiński robi furorę w Kolonii. Wiadomo ile trzeba zapłacić za jego wykup
OFICJALNIE: Oto przyszłość legendarnego San Siro
Kiedy Barca wróci na Camp Nou? Laporta podał nową datę
Widzew się nie zatrzymuje. Zimą ruszy po reprezentanta Polski
Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”