Ciąg dalszy mieleckiej stabilizacji
Ostatnie ruchy prezesa Klimka – prezesa Stali Mielec, mówią nam o tym jak klub z województwa podkarpackiego się zmienił in plus. Niedawno przedłużony został najlepszy napastnik – Ilia Szkurin, którego uda się pewnie latem spieniężyć, a teraz nową umowę parafował Bert Esselink.
24-letni Holender jest kolejnym przykładem dobrego transferu letniego w wykonaniu Stali. Środkowy obrońca przyszedł na Podkarpacie z APOEL-u Nikozja, w którym nie dał rady wywalczyć podstawowej jedenastki. W Mielcu jest jednak zdecydowanie inaczej. Esselink jest podstawowym defensorem drużyny Kamila Kieresia, zdobywając w 21 spotkaniach dwie bramki.
Przed Stalą mecze kończące sezon, które są bez większej presji. To efekt dobrej pracy jaka w Mielcu została wykonana przez cały okres tych rozgrywek. W dodatku, mielczanie wciąż mają szansę na tytuł “Best of the Rest”. Jest to miejsce dla drużyny, która zajmie w tym przypadku siódmą lokatę i nie będzie miała szans na walkę o europejskie puchary. Dla Stali, po sezonach walki o utrzymanie, z pewnością jest to miła odmiana.
W najbliższą sobotę, drużyna z Podkarpacia podejmie na własnym boisku Widzew Łódź. W przypadku zwycięstwa, pojawi się okazja na skok w górę tabeli na 8. miejsce.