Bernardo Silva nie będzie czekał na ofertę Barcelony
Wszyscy w Barcelonie marzą o podpisaniu kontraktu z Bernardo Silvą. Xavi jest wręcz przekonany o tym, że gwiazda Manchesteru City jest brakującym elementem jego układanki. Dotychczas ten transfer nie był jednak możliwy ze względu na przepisy finansowego fair-play. Teraz sytuacja finansowa “Blaugrany” nieco się zmieniła. Klub dostał pokaźny zastrzyk gotówki w postaci nowego kontraktu z Nike. Możliwe jest też odejście kilku piłkarzy.
Dobra wiadomość dla Barcelony jest taka, że Bernardo Silva chce trafić do stolicy Katalonii. Właśnie dlatego w nowym kontrakcie Portugalczyka z “The Citizens” znalazła się klauzula odstępnego o wysokości 58 milionów euro. 29-latek chciałby przejść do “Dumy Katalonii” też ze względów rodzinnych. W Barcelonie mieszka jego szwagier. Silva jest tak zdeterminowany, by grać w Barcelonie, że z góry odrzuca zainteresowanie takich klubów, jak Paris Saint-Germain bądź Bayern Monachium.
Barcelona musi się jednak pospieszyć, jeśli ma dopiąć hitowy transfer. Bernardo Silva liczy na to, że po opuszczeniu Manchesteru City jego przyszłość szybko się wyjaśni. Reprezentant Portugalii ma teraz na głowie nadchodzące Mistrzostwa Europy w Niemczech. Wielki turniej odbędzie się 14 czerwca – 14 lipca. Silva chce, by wszelkie sprawy kontraktowe z nowym pracodawcą zostały załatwione przed zakończeniem mistrzostw. Po turnieju zamierza pojechać na wakacje, a następnie zacząć przygotowania do sezonu 2024/25 ze swoim nowym klubem.