Adrian Benedyczak bohaterem niecodziennego zamieszania
Adrian Benedyczak w lipcu 2021 roku zamienił Pogoń Szczecin na włoską Parmę. Na boiskach Serie A skrzydłowy radził sobie całkiem dobrze, notując 25 bramek i sześć asyst w 96 rozegranych meczach. W tym sezonie drużyna Polaka jest już beniaminkiem najwyższej klasy rozgrywkowej, ale sam Benedyczak w Serie A na regularną grę liczyć na może. Przede wszystkim z powodu kontuzji wychowanek Portowców pojawił się na boisku zaledwie siedem razy.
W sobotę Benedyczak stanął jednak przed okazją na przełamanie złej passy i powrót do dobre tory. Polak pojawił się na boisku w 72 minucie rywalizacji Parmy z Monzą i już cztery minuty później trafił do siatki z rzutu karnego. Problem jadnak w tym, że gwizdek arbitra, który wybrzmiał za plecami piłkarza Parmy nie oznaczał nakazania rozpoczęcia gry, a sygnalizację konsultacji z VAR. Ostatecznie jedenastka została cofnięta, Polak został bez gola, ale mimo to Parma pokonała swoich rywali 2:1.