Pewność Bellinghama
Jude Bellingham stał się jednym z kluczowych graczy Realu Madryt. Anglik jest bez wątpienia ulubieńcem fanów Królewskich, ale mimo to został zapytany na konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów o możliwy transfer. Jak podaje portal “TNT Sports” jeden z dziennikarzy postanowił spytać, czy pomocnik zagra może w przyszłości w Liverpoolu.
Odpowiedź 21-latka była zaskakująco stanowcza. — Jestem szczęśliwy w Madrycie. Następne 10 do 15 lat spędzę w bieli — zadeklarował pewny siebie Bellingham. Takie wypowiedzi pokazują dobitne, jak bardzo gracz identyfikuje się ze swoim klubem. Przeprowadzka ze stolicy Hiszpanii w inne miejsce w najbliższych latach na pewno nie wchodzi w grę.